Prezentujemy list naszego Czytelniczka dotyczący uciążliwego problemu z motocyklistami.
Redakcjo,
Codziennie na ulicy Piekary motocykliści robią próby silnika tak, że "prawie chce wyskoczyć". Ścigają się, straż miejska zapewne nie może jeszcze ochłonąć po ostatnim występie. Policja też brak reakcji. Na Starówce parkujące samochody, wszędzie jazda pod prąd to standard. Ostatnio od Rynku Nowomiejskiego Pan z abonamentem przedsiębiorcy śmigał pod prąd aż miło im wszystko wolno. Cała ulica Kopernika zawalona autami jeżdżą pomimo, zakazu nie wiem o co chodzi? Ponadto godzina 23:05 właśnie ten sam motocyklista czy też "bandyta" kolejna próba silnika i ryk ścigających się motocykli. Brak słów na to!
Czytelnik
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1591354992793[/ALERT]