Za nami kolejna edycja Bella Skyway Festiwal. Jakie pozostawiła po sobie wrażenia impreza? Jedna z naszych Czytelniczek nie kryje słów krytyki.
Szanowna redakcjo, może Was zainteresuje ten temat.
Chodzi o to, że miasto tak się chwali festiwalem Bella Skyway, a czy jest czym? Moim zdaniem i nie mówię tego złośliwie bo byłam i widziałam z roku na rok jest coraz gorzej, a w tym roku to już dno.
To nie festiwal ciekawych instalacji a cepelii i kolorowych baloników i kręconych ziemniaków sprzedawanych na straganach. Jedyna płatna instalacja mimo, że tylko 15 złotych to jest żenująca. Płacić za wyświetlenie myszki miki na budynku? Honor w tym roku ratuje tylko na śpiewająca instalacja na budynku marszałka.
Do tego mnóstwo ludzi, stragany ze świecidełkami, jedzeniem i pozamykane ulice.
To już nie ten dawny festiwal, który śledziło się z zapartym tchem. Jak tak ma to wyglądać za rok, czy jest sens to ciągnąć? Festiwal ma przyciągać a nie odpychać. Kiedyś Skyway promował Toruń a teraz zabawki na straganach i świecące uszy myszki miki...
Pozdrawiam Aga z Legionów