Spotkało ją to na starówce. "Krzyknął w moim kierunku wypier*** ku***, a następnie splunął za mną"

Prezentujemy list od jednej z naszych Czytelniczek. Kobieta jest zażenowana tym, co spotkało ją na toruńskiej starówce.

Cześć, czy są w tym mieście jeszcze służby typu policja i straż miejska?

Dziś tj. we wtorek 18 lipca przed godziną 8 koło delikatesów na starówce zaczepił mnie kompletnie pijany facet. Nie wyglądał na bezdomnego, miał około 50 lat. Pomijam fakt, że był kompletnie pijany tak rano...

Poprosił mnie o pieniądze, odmówiłam i poszłam dalej to krzyknął w moim kierunku (wy***laj ku***) a następnie splunął za mną!

Nie pozwolę sobie żeby taki dziad się tak panoszył. Straż miejska tylko potrafi mandaty wystawiać za złe parkowanie a jak są potrzebni to ich nie ma. Wstyd!

Pozdrawiam Paulina

Zobacz także:

• Była przeciwniczką, ale wszystko się zmieniło. Chodzi o CF Camerimage
• Toruń | O tym spektaklu mówiło się jeszcze przed premierą. Papież Polak...
• Przykry widok na Bydgoskim. "Menelaosi powinni się wstydzić!"