Prezentujemy list od naszego Czytelnika dotyczący budowy siedziby pod festiwal Camerimage. Inwestycja za 600 milionów złotych (400 milionów da rząd, a 200 miasto) budzi ogromne emocje. Zdaniem naszego Czytelnika to prestiż dla miasta i bardzo ważna inwestycja.
Redakcjo,
chciałbym za Waszym pośrednictwem stanąć w obronie Festiwalu Camerimage, budowy gmachu pod jego organizację i szkalowanej osoby Pana Marka Żydowicza.
Tyle hejtu się na niego wylewa również na Waszym portalu a nikt nie pomyśli ile ten festiwal daje możliwości i rozwoju dla Torunia. Po pierwsze to Pan Marek Żydowicz swoją ciężką pracą wywalczył 400 milionów złotych na budowę od rządu PiS.
Po drugie prestiżem dla Torunia powinno być, że wybrał Toruń, a nie Bydgoszcz, Łódź, czy Kraków. Po trzecie budynek ten będzie działać cały rok a nie tylko na czas festiwalu. Po czwarte sam festiwal to rozwój dla miasta i konkretne pieniądze również za hotele, gastronomię i inne rozrywki.
Dlatego nie rozumiem fali hejtu i zazdrości. Akurat Camerimage mimo kryzysu przynosi konkretne pieniądze dla Torunia a oszczędności można szukać przy miejszych festiwalach.
Pozdrawiam - światowy filmowiec