Prezentujemy list od naszej Czytelniczki dotyczący warunków w jakich podróżowała pociągiem - wysiadła w Toruniu. Jej zdaniem to skandal, że pasażerowie płacąc nie mało za bilet muszą podróżować w takich warunkach.
Witam,
jadę właśnie pociągiem relacji Piła Główna - Chełm (wysiadam w Toruniu) pociąg przez pół Polski jedzie, ludzi pełno, jest tak ciasno, że ludzie walczą o miejsce na podłodze! a w pociągu (8 wagonów). Przecież to jakiś skandal, czemu PKP sprzedaje więcej biletów niż jest miejsc? Albo jak wiedzą, że będzie tłok niech dadzą więcej wagonów. Bo teraz jedziemy jak jakieś bydło, to wstyd i żenada. Dzieci płaczą ludzie też wkurzeni, każdy walczy o centymetr podłogi, przejść nie można. Dlaczego musimy płacić za bilet? Podróż w takich warunkach uwłacza godności ludzkiej...
Największym skandalem jest jest jednak to, że czynna jest tylko jedna toaleta! Nie muszę mówić jak ona wygląda, już na Woodstocku lepsze warunki pewnie mieli...
Przecież to skandal i masakra, żyjemy w XXI wieku, jedna toaleta, ludzie w kolejkach stoją… Nie wspomnę już ze czystość tej toalety to dramat wielki…
Pasażerowie mówią ze to nie pierwsza taka sytuacja. Może jak nagłośnicie temat PKP się ogarnie, albo będzie rozdawać pampersy pasażerom.
Serio niech się PKP ogarnie, bo od lat tak samo... PiS się chwali, że tak inwestuje w kolej i w ogóle super, no chyba w pensje dyrektorów poszczególnych spółek...
Pozdrawiam Beata