Do dość nieprzyjemnej sytuacji doszło dziś (czwartek) w autobusie MZK linia nr. 27, w kierunku Wrzosów.
Spięcie dotyczyło sytuacji związanej z koronawirusem.
Redakcjo,
chciałbym opisać sytuację, do której doszło dziś w autobusie MZK linii numer 27, w kierunku Wrzosów (około 12:30). Na przystanku Aleja Solidarności dosiadł się starszy Pan, który chciał usiąść obok innego seniora, ten siedział od strony "przejścia", miejsce przy oknie było wolne.
Jakie było zdziwienie mężczyzny, gdy siedzący senior powiedział mu "Panie trzeba przestrzegać zasad. Jest koronawirus, siadamy co drugie miejsce". Oczywiście miejsca nie ustąpił.
Moim zdaniem postąpił wzorowo.
Ludzie nie rozumiem, są zasady określone, że co drugie miejsce ma być wolne, bo wirus i wiadomo zaraz Toruń od soboty strefa czerwona.
Niestety zwłaszcza młodzież zmęczona jadąc do szkoły ma te zasady gdzieś, siedzą sobie takie cztery nastki tapeciary - max 15-lat i gadają pół drogi "ale się naj...... w weekend, przelizałam się z Maćkiem"...
[ZT]29364[/ZT]
No ludzie kochani o czym my mówimy, ja rozumiem, młodzież a raczej rodzice płacą za bilet, ale można postać, przestrzegajmy zasad, niech każdy z nas będzie zdrowy.
Pozdrawiam Monika
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
[ALERT]1602781110664[/ALERT]