List Czytelniczki w temacie podejścia mieszkańców oraz właścicieli lokali w Ciechocinku k. Torunia do całej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
Droga Redakcjo,
proszę o pomoc. Wiem że macie dużą siłę rażenia i artykuły mają duży oddźwięk. Sprawa nie jest fajkowa, a dotyczy tego co się dzieje w ostatnim czasie wokół nas. Covid-19, dla jednych sytuacja poważna, dla innych wymysł władz i manipulacja.
[ZT]29260[/ZT]
Niemniej jednak sytuacja jest poważna, a łatwiej dla nas wszystkich jest przestrzeganie zasad. Wiadomo, pracować trzeba, ale można zrezygnować z rzeczy zbędnych i zachować obywatelską odpowiedzialność. Dążąc do calu, co mnie martwi? CIECHOCINEK.
Koronawirus w kolejnych sanatoriach w Ciechocinku! Zdecydowana reakcja szkoły
Mój tata, choć starszy i narażony, osoba po zawale lekceważy wszystko , a nie jest on jedyny. Natomiast ma na to pełne zezwolenie od właścicieli lokali w Ciechocinku. Co tydzień widzę zdjęcia na jego telefonie z tzw. "fajfów". Zero dystansu, miseczek a tylko tańce wśród kuracjuszy. Policja? Mała miejscowość, każdy każdego zna i nikt nikomu w lokalu nie wystawia mandatów.
[ZT]28458[/ZT]
Ostatnio tata się śmiał że wchodził że znajomą i na liście covidowskiej podali fałszywe dane, aby w razie czego nie iść na kwarantannę. Zero sprawdzania dowodów, zero obostrzeń. Właściciele tłumaczą się, że ostatnie obostrzenia o zamknięciu klubów i imprez ich nie dotyczą, gdyż są to restauracje, które funkcjonują do godz. 22.
Restauracja z tańcem i 15 osobami przy stoliku? Ludzie nie zarażają, tym bardziej bez maseczek. Może opiszcie to, może choć właściciele lokali się przestraszą i zaczną sami przestrzegać zasad, a przecież od soboty Polska podzielona na strefę żółtą i czerwoną - 1osoba na 4m2 przy stoliku, ale oczywiście nie w Ciechocinku bo tam życie w Bristolu czy Tęczowej kwitnie, jeden na drugim siedzi a za chwilę zacznie brakować respiratorów, a tym bardziej że dotyczy to seniorów.
Z góry dziękuję i liczę na waszą pomoc.
Pozdrawiam,
Maria
[ALERT]1602310494585[/ALERT]