Publikujemy kolejny z listów naszych Czytelników z Torunia w związku z panującą pandemią koronawirusa i zachowaniem starszych osób.
Szanowni Państwo,
tyle się mówi o zagrożeniu koronawirusem. Pandemia spowodowała spustoszenie na ulicach. Władze, rząd apelują o pozostawanie w domach, a tymczasem na "osiedlu ZUS" przy ulicy Matejki są osoby, które za nic mają obostrzenia i mimo sędziwego wieku robią sobie wiosenny wypoczynek na osiedlowych ławeczkach.
Co można zrobić, by takie osoby zaprzestały stwarzania zagrożenia w okresie, w którym wyraźnie prawem ograniczono bezcelowe wychodzenie z domu, przebywanie poza domem w miejscu publicznym, gdzie wychodzą inni ludzie do sklepu po jedzenie lub w poważnych sprawach?
Od samego rana 8-9 do teraz zaobserwować można było starszą panią krzątającą się bezcelowo po podwórku. Czy to jest zgodne z prawem oraz czy nie powinny zająć się sprawą organa ścigania?
Pozdrawiam,
Stały Czytelnik
[ALERT]1585401930252[/ALERT]