Zamknij

Toruń: dramat mieszkańców ul. Świętopełka. "Jak tak można?"

Internautka Internautka 16:26, 05.01.2020 Aktualizacja: 16:26, 05.01.2020
Skomentuj Fot. Nadesłana Fot. Nadesłana

Toruń: dramat mieszkańców ul. Świętopełka. "Jak tak można?"

List Czytelnika w sprawie zieleni przy ul. Świętopełka w Toruniu. 

Dzień dobry Szanowna Redakcjo,

Toruń: dramat mieszkańców przy ul. Świętopełka. Jak tak można?

Zwracam się do Państwa redakcji z prośbą o pomoc, ponieważ Państwo jako jedyni (ddtoruń) zawsze wysłuchacie mieszkańców ! Ogromna prośba o pomoc- nasza sprawa może wobec innych w Toruniu jest niczym, ale dla nas mieszkańców bloku przy ul. Świętopełka 24,24a,24b,24c jest bardzo ważna i stanowi nieodłączny element naszego życia.

Jakiś czas temu jako mieszkańcy zaniepokojeni stanem drzew – gałęzi które w trakcie wichur/burz zagrażały ludziom i samochodom parkującym już po za terenem bloków, na terenie pobliskiej szkoły, które obrywały się i zagrażały ludziom oraz samochodom, poprosiliśmy o pomoc z zielenią – chodziło nam o przycięcie gałęzi, które budziły wątpliwości i były nadłamane – tylko i wyłącznie o to.

Oczywiście na nasze apele nikt nie reagował, aż do pewnego dnia, kiedy to wracając z wykładów  (zieleń nie jest mi obca – od dziecka pasjonuję się zielenią – może dlatego nie jest mi to obojętne i chcę to nagłośnić) zobaczyłem, że wszystkie nasze drzewa, które tworzyły nam idealną zieleń zostały brutalnie przycięte – i to nie pod kątem jak powinno się przycinać, żeby drzewa nie gniły a woda mogła spływać tylko na płasko – na odwal się – tak jakby osoba która to realizowała nie miała pojęcia o zieleni i niosących za sobą konsekwencji.  Jakby tego było mało, jedna z najbardziej wystających gałęzi, a właściwie trzon drzewa, miał gniazdo – ordynarnie ktoś je zostawił na środku, na oko kilka metrów nad innymi – nie trzeba być alfą i omegą, żeby zauważyć, ze przy większej wichurze ono spadnie, a żaden ptak nie zamieszka w takim gnieździe. To jest niestety czysta złośliwość tylko i wyłącznie.

Chciałbym, żebyście Państwo opisali nasz problem – może dla wszystkich będzie to mało – to tylko jeden blok, ale dla nas jako mieszkańców to ogromna – nieodwracalna strata. Jak ktoś mógł tak podejść do sprawy i w ten sposób potraktować żywe drzewa i mieszkające tam istoty, w czasach kiedy tak bardzo dbamy o zieleń, ktoś tak bezmyślnie i brutalnie potraktował nasz jedyny zielony kawałek. Niestety – przy naszym bloku bardzo brakuje zieleni, oraz nasadzeń. od najbliższej szkoły i zabudowy dzielił nas ten właśnie szpaler drzew – który dawał nam poczucie minimalnego komfortu, że żyjąc w mieście widzimy z okien zieleń. Teraz – widzimy tylko kolejne budowle – nasz widok został nieodwracalnie naruszony.

Nasza wiadomość dla Państwa to apel – aby ogrodnicy miejscy uważali co robią i nie powtarzali nigdy takich błędów. Może da się jeszcze coś w tym temacie zrobić ?  W załącznikach przekazuję zdjęcia. Jestem młodym człowiekiem – patrzę w przyszłość – ekologia jest bardzo ważna, a potraktowanie w ten sposób zieleni nie ma nic wspólnego z naszymi czasami. Prośba (ja wysyłam również zdjęcia) ale czy ktoś z Państwa redakcji mógłby też zobaczyć to na żywo ? Chociaż samo opisanie sprawy będzie już sukcesem
 
Dziękuję i pozdrawiam

Mateusz – student a przede wszystkim mieszkaniec bloku przy ul. Świętopełka 24.

[ALERT]1578237870979[/ALERT]

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

onon

1 5

zawsze sie znajdzie ktos z żalem zostawili gniazdo zle , gdyby je zcieli jeszcze gorzej bo wandale . ludzie ogarnijcie sie

18:51, 05.01.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BuhahahahaBuhahahaha

0 1

przecież dd to jakaś pomyłka ?????

11:53, 06.01.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AaAa

0 0

"dramat mieszkańców" ?

21:19, 06.01.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

0 0

Lepiej niech w Toruniu zrobią burgerkinga. Kogo obchodzą te gałęzie dajcie żałosny artykuł jakiś co ludzie będą się śmiać pliss

19:34, 07.01.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dramat Dramat

0 0

Dramat to jest że jest tak mało autobusów i małego tego są pełne w opór. Ogłoście coś takiego bo wgl miejsca nie ma bo tyle ludzi bo te stare dziadki to masakra próją się że im miejsca się nie ustąpi a patrząc na tych uczniów nie dziwię im się zmęczeni po wfie i jeszcze biegną na bus te gałęzie to żenua

19:39, 07.01.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany

Dimitrov

22:05, 2025-07-18

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko

Ttttrrrr

18:38, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

Obserwator

18:32, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony

alexis

16:03, 2025-07-18

0%