Toruń: napisał o sylwestrze, że "szkoda zdrowia". Teraz ona mu odpowiedziała [LIST]

List Czytelniczki w sprawie artykułu pod tytułem: "Toruń: "Już więcej nie pójdę w sylwestra na starówkę. Szkoda zdrowia"

Witam, 

Z całym szacunkiem, ale jeśli przez brak sylwestrowych fajerwerków powoduje u Pana chorobę to faktycznie polecam inne miasta, gdzie będzie Pan wręcz zdrowiał, skoro "szkoda zdrowia".

Byłam w zeszłym roku oglądać piękny pokaż sztucznych ogni i widowisko faktycznie niesamowite. W tym roku faktycznie może nie było tego wow, ale z tego powodu nie nabyłam żadnych innych chorób.

Posiadałam kochanego przyjaciela na czterech łapach, który dorobił się zawału i niestety go nie ma. Myślę, że gdyby posiadał Pan takiego "pimpka" czy "burka", lub dziecko autystyczne czy kogoś kto doznał poparzeń IV stopnia z powodu nieumiejętnego obsługiwana owych "pięknie strzelających zabawek" wśród tłumu -zmieniły Pana zdanie. Łatwo się mówi, kiedy nas to nie dotyczy. Proponuję obrać inny kierunek w kolejną sylwestrową noc, skoro chce Pan zachować zdrowie jak najdłużej.

Pozdrawiam, 

Czytelniczka

[ALERT]1578152415730[/ALERT]