Publikujemy list od naszego Czytelnika dotyczący sytuacji bezdomnych z Torunia. Mieszkaniec nie kryje swojego rozżalenia w tej sprawie.
Droga redakcjo,
czy tak właśnie wygląda pomoc miasta osobom bezdomnym w Toruniu? Jak widać przesiadują oni jak gdyby nic na starówce w ścisłym centrum i nikt sobie z tym nic nie robi.
Gdzie są służby i pomoc? Serio ktoś musi umrzeć, że miasto zainteresowało się ich losem?
Niebawem będzie coraz zimniej, a oni są zostawieni sami sobie. Serio potrzeba śmierć bezdomnego, żeby miasto coś z nimi zrobiło?
Oni ledwo żyją, są biedni i zmarznięci, a nie widać, żeby kogoś to obchodziło. Mam nadzieje, że po nim liście odpowiednie służby zajmą się tymi biednymi ludźmi i zaaoferują pomoc.
Pozdrawiam Tomek
9 1
Bezdomni są wolnymi ludźmi. Świadomie wybierają życie na ulicy. Nie chcą żadnej pomocy poza pieniędzmi na alkohol. Do schroniska nie chcą pójść,bo tam trzeba być trzeźwym. Nie można nikogo nigdzie wywozić wbrew jego woli. Na całym świecie są bezdomni i nikt ich nie zmusza do życia w schronisku. Jak sie tak martwisz,to weź ich do mieszkania/ domu
6 1
Proponuje aby pani wziela ich do siebie. Lozko na pewno ma cieple. A przynajmniej na ulicy nie bedzie zapachow