Poseł Konfederacji urodzony w Toruniu i często odwiedzający to miasto - Grzegorz Braun znów nie daje o sobie zapomnieć. Parlamentarzysta słynie z ciętego języka i kontrowersyjnych poglądów (ostatnio stracił nawet immunitet), ale tym razem jego wystąpienie przerwała marszałek Sejmu.
Poseł Braun budzi ogromne emocje. W swojej działalności politycznej kandydował już (za każdym razem bez powodzenia) na prezydenta kraju, ale również na prezydenta Gdańska, czy Rzeszowa.
Poseł Braun nie raz był wykluczany z obrad, karany finansowo, a stracił nawet immunitet w związku z wykroczeniem drogowym podczas manifestacji w Warszawie i odmową przyjęcia mandatu.
O pociągniecie Brauna do odpowiedzialności karnej, wnioskował Komendant Główny Policji. Za uchyleniem immunitetu Braunowi zagłosowało 361 posłów, 20 było przeciw, a 27 wstrzymało się od głosu.
Poseł słynął też z krytyki odnośnie pandemii koronawirusa, groził śmiercią ministrowi zdrowia, a ostatnio mocno krytykuje pomoc uchodźcom z Ukrainy. Pojawił się na antyukraińskich manifestacjach, które jednak gromadziły garstkę osób.
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun komentował na sejmowej mównicy projekt rządu, dotyczący uzyskania przez służby dostępów do komunikatorów, takich jak Messenger czy WhatsApp.
- Funkcjonariusze zakładali teczki, formularze. Wy to wszystko chcecie mieć online i to jest łajdactwo. To jest łajdactwo, że robicie to pod fałszywą biało-czerwoną flagą. Z żołnierzami wyklę...
- mówił polityk na chwilę przed wyłączeniem mikrofonu
- Tradycyjnie pokaz głupoty i prymitywnego chamstwa - stwierdziła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewsk. Braun zareagował na te słowa, wrócił na mównicę i uderzył dłonią w blat, jednocześnie mówiąc coś do wyłączonego mikrofonu. Na ten gest natychmiast zareagowała wicemarszałek. - Proszę nie uderzać w mównicę! Może pan sobie w domu walić! Proszę zejść - domagała się Gosiewska.
Kilka miesięcy temu działania posła Grzegorza Brauna podchwyciła rosyjska telewizja propagandowa, a sam poseł stał się bohaterem jednego z materiałów Olgi Skabiejewej - nazywanej "żelazną lalką" telewizji Putina.
Teraz wypowiedzi posła Grzegorza Brauna po raz kolejny zostały użyte w celach rosyjskiej propagandy, a o całej sprawie informuje portal Wirtualna Polska.
- Strona rosyjska, eksponując w ostatnich dniach dany materiał (nagranie z Sejmu - przyp. red.) wybudowała narrację o "polskich patriotach", którzy walczą z "ukrainizacją", a którzy prześladowani są przez "probanderowskich podległych" Ukrainie i USA politykach rządu RP
- pisze WP
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?