Każda młoda osoba, która marzy o zakupie swojego pierwszego auta, zapomina często o tym, że samo znalezienie funduszy na nowy pojazd i zakup to nie wszystko. Należy pamiętać jeszcze o konieczności ubezpieczenia samochodu, a tu często zaczynają się problemy, bo wysokość składek OC dla młodej osoby, która rejestruje swój pierwszy pojazd, są dość wysokie. W jaki sposób obniżyć ten koszt?
Sprawdźmy dostępne na rynku opcje
Trzeba wiedzieć, że wcale nie jesteśmy skazani na płacenie najwyższych składek na rynku, jeśli tylko odpowiednio wcześniej sprawdzimy dostępne opcje. Na szczęście nie ma konieczności długiego i żmudnego studiowania dostępnych ofert, ponieważ można się posłużyć wygodną porównywarką https://cupomat.pl. W ten sposób znacznie szybciej uda się znaleźć OC, które będzie kosztowało najmniej. Wszak za te same usługi jeden ubezpieczyciel policzy sobie więcej, a drugi mniej.
Niektóre firmy mają w swojej ofercie propozycje skierowane typowo do młodych kierowców, dzięki czemu udaje się zaoszczędzić nawet kilkaset złotych. Jak widać, nie ma sensu decydować się na pierwsze znalezione ubezpieczenie, ponieważ może to słono kosztować, szczególnie osobę, która nie ma jeszcze żadnych zniżek z tytułu bezkolizyjnej jazdy i opłacania składek przez dłuższy czas.
Rozwiązanie, które warto wziąć pod uwagę jeszcze przed zakupem pojazdu
Wybór rodzaju samochodu i jego mocy nie jest bez znaczenia, jeśli chodzi o wysokość przyszłych stawek za OC. Nie każdy niedoświadczony kierowca zdaje sobie z tego sprawę, natomiast auta o większej mocy, to wzrost przyszłej składki ubezpieczeniowej. Różnica w kwocie do zapłaty może być naprawdę spora. Warto zatem pomyśleć nad zakupem pojazdu o mniejszym silniku, szczególnie w sytuacji, gdy chodzi o pierwszy samochód, a składki przez kilka pierwszych lat nie będą najniższe. Innym ciekawym rozwiązaniem jest zakup skutera na długo przed tym, zanim zaplanujemy zakup auta na własność.
Dlaczego? Chodzi o to, że składki płacone za ten pojazd z niewielkim silnikiem, są dość niskie, natomiast zniżka naliczana jest tak samo i z każdym kolejnym rokiem jest po prostu wyższa. Zatem, gdy przychodzi nam płacić za OC samochodu, które jest zdecydowanie droższe, to wcześniej naliczone zniżki nie kasują się i będą obowiązywały nadal. W konsekwencji opłata będzie niższa już na starcie.
Współwłaściciel poszukiwany
Bardzo korzystną sytuacją dla młodego kierowcy jest ta, gdy na przykład ktoś z rodziny zgodzi się, by zostać współwłaścicielem samochodu. Oczywiście chodzi o osobę, która ma już wysokie zniżki wynikające z dłuższego użytkowania własnego pojazdu. Wtedy te atrakcyjnie wysokie rabaty naliczają się również młodemu kierowcy, który jest współwłaścicielem nowego auta. To dość popularny sposób na to, aby płacić mniej za obowiązkowe ubezpieczenie.
Niebezpieczeństwem wynikającym z wyboru takiego rozwiązania jest sytuacja, gdy dojdzie do stłuczki z winy młodego kierowcy. Wtedy niestety konsekwencje ponosi także ten drugi współwłaściciel, z większym doświadczeniem. Mowa oczywiście o chwilowym braku możliwości korzystania z dotychczasowych rabatów za ubezpieczenie. Decydując się na takie rozwiązanie, należy wiedzieć, że taka sytuacja może się wydarzyć. Szczególnie świadoma powinna być tego osoba, która użycza swoich zniżek młodemu kierowcy.
Jak widać, istnieje kilka sposobów na to, aby płacić mniej za OC. Wcale nie trzeba od razu godzić się na pierwszą ofertę, która rzuci się w oczy. Na pewno dobrze jest sprawdzić dostępne opcje, a wtedy więcej pieniędzy pozostanie w kieszeni świeżo upieczonego właściciela pojazdu.
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18