Walka o honor? Denis Załęcki gotowy na pojedynek życia. Przeciwnik to najwyższa półka

Denis Załęcki przygotowuje się do kolejnej walki po nieudanym pojedynku z Wielkim Bu pod koniec 2023 roku. Wtedy skończyło się katastrofalnie dla Bad Boya. Jak będzie tym razem?

Po tym bolesnym doświadczeniu (torunianin upadał na deski 22 razy!), Załęcki zapewniał, że jest gotowy na walkę rewanżową. Mówił, że pracując z psychologiem sportowym,  jest pełen determinacji, by udowodnić swoją wartość w ringu. Proponował rywalowi powrót do korzeni, czyli walkę na gołe pięści, w duchu starych tradycji, aby sprawdzić, kto jest prawdziwym fighterem.

- Jeśli masz jaja, wyjdź na gołe pięści, tak jak było za dawnych czasów, wtedy sprawdzimy, kto jest lepszym fighterem

- mówił Załęcki, relaksując się w jacuzzi. 

[ZT]51544[/ZT]

Będzie kolejna walka Załęckiego

Okazuje się, że na horyzoncie jest kolejna walka Bad Boya, która zapowiada się niezwykle emocjonująco. Na gali Clout MMA 5 zmierzy się on z Amadeuszem "Ferrari" Roślikiem, znanym zawodnikiem freak fightów w Polsce.

Już teraz media społecznościowe huczą od zapowiedzi konfrontacji, która ma odbyć się w formule MMA na trzy rundy, każda po trzy minuty. Data wyznaczona na 8 czerwca w katowickim Spodku obiecuje być jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń w świecie freakowych sportów walki.

Po ostatniej porażce, Załęcki zadeklarował publicznie, że w przypadku kolejnej kompromitacji zamierza odejść z internetu.

- Jeśli będę uciekał, jeśli będę się przewracał, jeśli będę po sekundzie klepał, to obiecuję, że odejdę z freak fightów i usuwam instagrama. Daję słowo honoru - oznajmił toruński fighter.

Czy tym razem będzie inaczej? Czas pokaże.

Zobacz także:

• Fighterzy spod Torunia rządzą na Gromdzie! To były straszne nokauty [WIDEO]
• Szczyt ŻENADY przekroczony? Torunianka będzie się bić z... żoną posła PiSu!
• Wojownik z Torunia pojechał "wyjaśnić" hejtera. Przejechał kilkaset kilometrów