Ze srebrnym medalem z zawodów Pucharu Świata w Budapeszcie wrócił do Torunia Łukasz Wydro, kickbokser Smoka Toruń. W finale, nasz zawodnik musiał minimalnie uznać wyższość Kazacha.
Decyzja o wyjeździe Łukasz do Budapesztu zapadła dosyć spontanicznie, gdyż krótko po mistrzostwach Polski w formule full kontakt, (10-12 kwietnia) na których zajął drugie miejsce.
- Z trenerem stwierdziliśmy, że jest to bardzo dobry moment, gdyż przygotowania pod MP były dobrze i kompletnie przeprowadzone, a forma sportowa wskazywała na idealne wstrzelenie w czas. Wagę miałem zrobioną, więc nie musiałem katować się dodatkowymi przygotowaniami – mówi Łukasz Wydro.
Od zawodów krajowych pracował nad elementami taktycznymi oraz dopracowywał technikę na tarczy. Sam wyjazd na PŚ był bardzo udany dla niego. W półfinale stoczył pojedynek z Norwegiem, który wygrał jednogłośnie na punkty. W trzeciej rundzie doprowadził do liczenia przeciwnika, ale zabrakło czasu, by walkę skończyć przed czasem. Walkę finałową stoczył z bardzo dobrym technicznie i silnym zawodnikiem z Kazachstanu.
- Początkowo nastawiony byłem na przewagę technik bokserskich w, których Kazach okazał się być świetny i doprowadził dwukrotnie do liczenia mnie w pierwszej rundzie – opowiada Łukasz w rozmowie z Dzień Dobry Toruń. - Po przerwie i konsultacji w narożniku z trenerem kadry zmieniliśmy strategię na przewagę kopnięć co zmieniło obraz walki. W drugiej rundzie w pewnym momencie nastąpiło przełamanie na moją korzyść, trzecia runda była wyrównana, starałem się narzucić wyższe tempo co sprawiło kłopot przeciwnikowi. Niestety po bardzo zaciętym pojedynku nie udało się odrobić strat z pierwszej rundy co w konsekwencji zakończyło się wygraną Kazacha. Walka była bardzo dobra, bardzo wyrównana i na wysokim poziomie.
(Fot. Facebook/Smok Toruń)
Jego występ został doceniony przez trenera kadry narodowej, a to zaś za skutkowało powołaniem na kolejny wyjazd do Włoch.
- Udowodniłem, że przygotowania poczynione z Markiem Marszałem przebiegały we właściwym kierunku, a toruńska szkoła kickboxingu bez ogródek jest w stanie wyszkolić zawodników, którzy mogą rywalizować na światowym poziomie – twierdzi Łukasz. - Mimo że nie przywiozłem złota, jestem niezwykle zadowolony ze swojego występu, gdyż poziom zawodów był bardzo wysoki i stoczone pojedynki wymagały absolutnego maksimum zarówno pod względem wymagań fizycznych jak i technicznych. Wszystko to daje nadzieję na jeszcze lepsze wyniki w nadchodzących imprezach.
Dodajmy, że reprezentacja Polski przywiozła z Budapesztu: 12 złotych, 8 srebrnych i 4 brązowe medale.
Ty16:30, 17.05.2016
Brawo, wielkie gratulacje
Smok16:30, 17.05.2016
Smok rządzi
Dave&Marta11:02, 18.05.2016
Gratulacje Łukasz, niesamowita sprawność, pracowitość i nie dziwne, że są wyniki!
Gratulacje też oczywiście dla trenera Marka Marszała i toruńskiego Smoka- seria sukcesów z kuźni talentów:)
To nie randki, to biznes [+18]
Dzięki only fans kobiety wzięły sprawy w swoje ręce. Wystarczy kamerka broszka paluszek i klient naprzeciwko. Wcześniej były burdele i streczycielstwo. Teraz kobiety są bezpieczne. Odpalają kamerkę w domu brocha do kamery a na konto wpływają dziengi. Tak to teraz wygląda. Nawet swej facjaty nie muszą pokazywać bo koniobicy na gebe nie patrz. To jest właśnie ta emancypacja i równouprawnienie. Jak trzeba robić to uciekają na only fans. Ku..... i jeszcze raz Kur...... a ddt chyba sie to podoba co?
Agata2025preczZku...
20:23, 2025-05-17
Miasto zamyka bulwar. Samochody muszą ustąpić
Wyrzucać osobówki z centrum miasta, dość terroru samochodowego. Realizować 15 min city i C40 .
Klaus schab
16:30, 2025-05-17
Ostatni cios przed ciszą? Gazetki z atakiem na Nawrocki
*%#)!& przestań szerzyć defetyzm w dupie byłeś g..o widziałeś. Tyle wiesz co ci w tvnsram powiedzą. Ja też jestem za strażakiem więc czekaj na wyniki klocku
niedupiarz
10:53, 2025-05-17
Hulajnoga kontra opel na rondzie. Ucierpiała 14-latka
Tylko strazak umie zgasić pozar *%#)!& pppisniętych przepisów i bubli
Erni
10:47, 2025-05-17