Vaculik dogadany, Gomólski zostaje! Są pierwsze decyzje. Kto jeszcze wzmocni zespół?

Kacper Gomólski przedłużył konrakt z KS Toruń. Dla popularnnego „Gingera” będzie to drugi sezon w barwach „Aniołów”. Praktycznie na sto procent z klubem porozumiał się także Martin Vaculik. 

W piątek, 13 listopada, doszło do parafowania umowy między Gomólskim a prezes klubu – Iloną Termińską. Żużlowiec poinformował o tym na Facebooku. 

W dniu dzisiejszym podziękowałem za pomoc i wsparcie w sezonie 2015 i jednocześnie przedłużyłem kontrakt z Klub Sportowy Toruń. Dziękuję zarządowi za zaufanie, bo miniony sezon nie był za dobry w moim wykonaniu. Jestem zmobilizowany, zrobiłem rachunek sumienia i zobowiązałem się do pewnych rzeczy zarządowi. Wierzę, że przyszły sezon będzie dla mnie lepszy. Będzie mi również łatwiej, ponieważ przez ten rok poznałem klub, kibiców i środowisko.Bardzo dziękuję za wszystkie pozytywne wiadomości od kibiców, którzy chcieli żebym został. Również podziękowania dla moich sponsorów i partnerów, którzy również chcieli, żebym nie ruszał się z Torunia. Wierzę, że przyszły rok będzie lepszy i po informacjach, kto ma dołączyć do zespołu cieszę się, że w teamie będą osoby, z którymi znam się z poprzednich klubów, bo atmosfera w drużynie to podstawa - napisał Gomólski.

Poprzedni sezon był dla Gomólskiego premierowy, jeśli chodzi o starty w gronie seniorów. Wychowanek Startu Gniezno wystąpił w siedemnastu meczach ligowych. Jego średnia meczowa to 1,271 na bieg. 

(Fot. Kacper Gomólski/Facebook)

Wszystko wskazuje na to, że do klubu dołączy również Słowak Martin Vaculik, którego menadżerka – Kinga Hepel jest po rozmowach z włodarzami klubu. Sam zawodnik zresztą, przed kilkoma dniami poinformował, że w przyszłym sezonie będzie jeździć na Motoarenie. 

[ZT]1365[/ZT]

W przypadku, gdyby kontakt z KS podpisał Greg Hancock, o którym mówi się równie dużo w ostatnich dniach, to dla kogoś z trójki Holder, Łaguta, Doyle byłoby tylko jedno miejsce. Mało prawdopodobne jest, aby z klubem pożegnał się Adrian Miedziński. Fani „Aniołów” nie wyobrażają sobie jednak zespołu bez Chrisa Holdera. 

Vaculik potwierdza przenosiny do Torunia. Dobra, fajnie, przyda się nam. Lecz spróbujcie nie zakontraktować Chrisa, a Doyla. Będę się mocno zastanawiać nad przyjściem na mecz, gdy w klubie będzie jeździło tylko dwóch naszych -  „Miedziak” i „Pawełek” ,a reszta „mieszańców”. Może ktoś powie, że swój klub powinno się wspierać zawsze i wszędzie, lecz dla mnie to już nie będzie ten sam klub. I wiem, że większość kibiców popiera to zdanie. W dodatku Doyle, po tym jak Darcy przeszedł do Zielonej Góry, totalnie olał zespół. Gajewski tłumaczył to zbyt wielką ilością startów, lecz to nieprawda. Nie możliwe jest to że Robi 10 pkt w GP, dzień później robi 4-5 pkt u nas, a dzień później znów 12 pkt w Angielskiej – pisze na Facebooku jeden z fanów.

Warto dodać, że klub szuka również juniora, który jeździłby u boku Pawła Przedpełskiego. Jedną z opcji jest 20-letni Kacper Woryna, zawodnik ROW-u Rybnik oraz 17-letni Norbert Krakowiak, wychowanek ŻKS-u Ostrovii, już uważany za wielki talent polskiego speedwaya.