Prezentujemy list naszego Czytelnika dotyczący jazdy fragmentem Szosy Chełmińskiej po deszczu. Zawsze tworzą się tam kałuże i nikt nic z tym nie robi.
Witam,
od czasu zakończenia remontu ul. Szosa Chełmińska minęło już sporo czasu. Nikt jednak nie zauważył lub nie chce, że po każdym opadzie deszczu ma skrzyżowaniu z ul. Długą na jezdni w kierunku Wrzosów zbiera się tafla wody zajmująca prawie cały prawy pas jezdni.
Przejście dla pieszych jak i ścieżka rowerowa znajdują się pod wodą. Samochody przejeżdzając przez taką taflę wylewają wodę poza szerokość chodnika.
W linii krawężników jest osadzona kratka ściekowa, ale jak widać po ilości wody nie spełnia swojej funkcji...
Proszę o nagłośnienie tematu. Dziękuję.
Pozdrawiam, Paweł
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
[ALERT]1631962295188[/ALERT]
No 15:40, 18.09.2021
15 2
Najważniejsze że ksiądz poświęcił. 15:40, 18.09.2021
Kazik 18:40, 18.09.2021
11 0
Po remoncie dróg, odbiory powinny być również w dni deszczowe. Nie tylko równa nawierzchnia, ale i czy działa odwodnienie. Na estakadzie przy Żółkiewskiego z Szosą lubicka w kratkach rośnie zielsko. Wodą spłynie w dół, pytanie: Po co one są? 18:40, 18.09.2021
FR anek20:43, 18.09.2021
11 1
Niemal ma każdej ulicy kratki są zapchane liśćmi, zielskiem, błotem, wzdłuż krawężników piach i błoto, zielsko czasem na metr w górę, woda nie ma którędy spływać do kratek. Nikt nie czyści brzegów jezdni z tego śmiecia więc woda zalewa ulice. Ot i cała heca. 20:43, 18.09.2021
Na szmelc21:27, 18.09.2021
9 0
Polecam nowe wspaniałe przejście dla pieszych na Rapackiego, zalecam po deszczu. Bubel goni bubel. Kiedy w końcu zaczną jeździć tramwaje Bydgoska? Kiedy będzie linia nr 2 jeździć? 21:27, 18.09.2021