List Czytelniczki z Torunia w temacie linii autobusowej 52.
Dzień dobry,
chciałabym poruszyć temat autobusów linii 52. Rozumiem, że mają zastąpić tramwaj na trasie, na której remontowane jest torowisko.
Problem, w tym, że skomunikowanie autobusu z tramwajem, do którego chcemy się przesiąść jest zadaniem awykonalnym w tym mieście.
Chodzi dokładnie o trasę Motoarena-Sienkiewicza. Wsiadam na Reja w 52, wysiadam na Sienkiewicza, a z oddali widać odjeżdżające tramwaje.
Rozumiem, że przy ul. Broniewskiego są rozkopy i przez to droga do ul. Sienkiewicza zajmuje dużo więcej czasu, ale kończy się to tym, że tłum ludzi czeka na cokolwiek, co jedzie dalej.
A temat ile trzeba czekać na kolejny tramwaj, to już inna sprawa. W tym mieście węzły przesiadkowe mamy niestety tylko z nazwy.
Pozdrawiam,
Czytelniczka
[ALERT]1627551237554[/ALERT]