Wczoraj (piątek) w Toruniu na Motoarenie odbyły się żużlowe zawody - PGE IMME (Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi). Miało być wielkie święto czarne sportu, a skończyło się na narzekaniu kibiców na organizacje zawodów.
Prezentujemy krótką wypowiedź jednego z kibiców odnośnie tych zawodów.
- Gratuluję organizatorom Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi w Toruniu, żeby jedną bramę bramę tylko otworzyć to trzeba mieć problemy że sobą - pisze Czytelnik.
Warto dodać, że po emocjonującym i pełnym niespodzianek finale np. z awarią motocykla Janusza Kołodzieja i wykluczeniu Nickiego Pedersena, zwycięzcą został Jason Doyle z Fogo Unii Leszno.
Za nim, na drugiej pozycji, uplasował się jego klubowy kolega, Janusz Kołodziej, a na trzeciej faworyt zawodów Bartosz Zmarzlik.
[ALERT]1624093226376[/ALERT]