Publikujemy dwa listy od naszych Czytelniczek w związku z koniecznością noszenia maseczek przez mieszkańców Torunia.
Witam,
dziś, jadąc środkami komunikacji miejskiej ponownie widziałam sporo osób nienoszących maseczek. Nikt na to nie reaguje.
Może warto by donośnym głosem kierowcy zwracali uwagę na egoizm tych pasażerów? Może też nasi strażnicy miejscy zaczną się tym zajmować.
Uważam że skoro nadal istnieją takie obostrzenia to są podstawy do tego by tych którzy tego nie przestrzegają karać. Zbyt duże rozluźnienie zapanowało w naszym społeczeństwie.
Może jak ktoś zostanie na oczach innych ukarany, to wtedy trafi to do wyobraźni?
Pozdrawiam
Czytelniczka
----------------------------------------------------------
Dzień dobry,
Połowa pasażerów w autobusach i tramwajach toruńskich nie nosi maseczki, przy czym rozmawiając, nieustannie rozsiewa nie wiadomo co, a przy okazji koronawirusa.
Parę razy zwróciłam uwagę niepoprawnym. ale niestety odpowiedź była niegrzeczna, a wyrzut bakterii potrojony, bo niepoprawnie krzyczała. Niepoprawnie siadają obok, naprzeciwko, nie przestrzegając zalecanego dystansu.
Wkurza mnie to bardzo, a jeszcze bardziej, bo nie ma żadnych kontrolujących opisany stan rzeczy.
Proszę, żeby ktoś z władz naszego pięknego Torunia ruszył tyłek i zajął się tym bałaganem.
Pozdrawiam
Czytelniczka