Prezentujemy list od naszej Czytelniczki dotyczący nocnej gołoledzi z poniedziałku na wtorek.Kobieta dziękuje mężczyźnie, który pomógł jej dojść na przystanek. 

Dzień dobry redakcjo,

chciałabym za Waszym pośrednictwem podziękować młodemu chłopakowi, który we wtorek 20 grudnia rano przed godziną 7:00 pomógł mi dojść na przystanek na Wrzosach przy Chabrowej. Gdyby nie jego pomoc nie dałabym rady bo "szklanka" straszna była. Stanęłam i bałam się iść dalej, bo mogło się skończyć upadkiem. Wtedy on do mnie podszedł, złapał za rękę i pomógł przejść. 

Niestety miejskie służby zaspały i zwłaszcza rano był dramat. Na szczęście ludzie okazali się pomocni, wzajemnie się ostrzegali, wielu z nich szło ulicą, bo chodniki to jak lodowisko. 

Trochę wstyd dla miasta, że nie zrobiło nic. Są pieniądze na jakieś festiwale typu Camerimage, a nie na ma odśnieżanie chodników. A co jakby ktoś się połamał, albo życie stracił?

Osobnym problem jest oświetlenie w Toruniu... Ciemno jak w lesie.

Pozdrawiam, Asia

Trudna sytuacja 

Miejski Zarząd Dróg informuje, że prace trwają od  wczoraj od 17.30 (około 40 osób). Po ulicach Torunia jeździło 15 pługopiaskarek, w pierwszej kolejności zajęliśmy drogami I kategorii, mosty, wiadukty, miejsca niebezpieczne. Od 18.00 sukcesywne posypywanie chodników. Około 20.30 działania służb rozszerzono o drogi 2 i 3 kategorii.

Dziś kontynuacja działań, posypywane chodniki w tym Zespół Staromiejski oraz miejsca zgłaszane przez mieszkańców. Najtrudniej Podgórz, ulica Włocławska, Wrzosy oraz Jakubskie Mokre. Z tych rejonów najwięcej zgłoszeń od mieszkańców.

[FOTORELACJA]8445[/FOTORELACJA]

Cały czas służby pracują. Do tej pory: szacunkowo około 50 ton soli i 50 ton piasku.

Zobacz także:

• Torunianin skarży się na szpital! "Czekałem z synem przez wiele godzin. I co?"
• Doprowadziło go to do szewskiej pasji! "Trzeba być kompletnym idiotą"
• "Szur i ruska onuca". Oto, co spotkało toruniankę w autobusie MZK!