Prezentujemy list od naszej Czytelniczki. Kobieta żali się na to, jak wygląda w ostatnim czasie wjazd na parkingi przy Plazie. "Ja się pytam kto ku*** może coś z tym zrobić" - pisze.
W galerii Plaza jest taki cyrk, że przechodzi ludzkie pojęcie, od 2 godzin, dosłownie dwóch, stoimy na parkingu, nie udało nam się nawet zjechać na piętro niżej.
Policja mówi że jest bezradna, ochroniarz też nic nie może zrobić, to ja się pytam kto ku*** może coś z tym zrobić?
Kogoś, kto tym zarządza wierzę, że spotka większa karą, niż nas tu ludzi, którzy musieli odwołać wiele spraw. Płaczące dzieci, to jest chore, nikt nie wie, co się dzieje i dlaczego nikt nam nie pomoże...