Prezentujemy list od naszego Czytelnika. Internauta opowiada, w jaki sposób traktuje się uchodźców z Ukrainy przebywających w Toruniu.
Dzień dobry,
mam na imię Sasza, jestem Ukraińcem od 5 lat mieszkającym w Polsce, w Toruniu. Tu uczciwie pracuje w jednej z fabryk, opłacam mieszkanie, kupuje bilet na autobus.
Żyje jak inni mieszkańcy Torunia. Niestety to w jaki sposób torunianie zaczynają nas wszystkich traktować (czy to tych mieszkających tutaj od lat, jak ja, czy tych przyjezdnych po agresji Putina to bardzo smutne).
Co takiego Wam zrobiliśmy?
Jechałem wczoraj tramwajem, wraz z kolegą Siergiejem, który w Toruniu żyje od dwóch lat. Rozmawialiśmy po Ukraińsku, ale obaj mieliśmy bilety, nikomu krzywdy nie robiliśmy.
Nagle dwóch facetów tak około 30/35 lat podeszło do nas i powiedzieli nam 'Ej Banderowcy, ustąpcie nam miejsca, jeździcie za darmo, my płacimy za bilety, wracamy zmęczeni z pracy, a żyjecie tutaj za nasze. Wypad nieroby.'
Nie chcieliśmy awantury, więc bez słowa ustąpiliśmy, ale jak tak można? Jeszcze raz pytam, co Wam zrobiliśmy? Uczciwie pracujemy i chcemy normalnie żyć. Polacy też wyjeżdżają do Niemiec, czy Holandii za chlebem, czy ktoś ich tam prześladuje?
Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za pomoc i serce, ale niestety nie wszyscy są tacy mili.
Pozdrawiam i chwała Polsce i Sława Ukrajini!
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1655284730720[/ALERT]