List Czytelniczki z Torunia w temacie linii autobusowej 52.
Dzień dobry,
chciałabym poruszyć temat autobusów linii 52. Rozumiem, że mają zastąpić tramwaj na trasie, na której remontowane jest torowisko.
Problem, w tym, że skomunikowanie autobusu z tramwajem, do którego chcemy się przesiąść jest zadaniem awykonalnym w tym mieście.
Chodzi dokładnie o trasę Motoarena-Sienkiewicza. Wsiadam na Reja w 52, wysiadam na Sienkiewicza, a z oddali widać odjeżdżające tramwaje.
Rozumiem, że przy ul. Broniewskiego są rozkopy i przez to droga do ul. Sienkiewicza zajmuje dużo więcej czasu, ale kończy się to tym, że tłum ludzi czeka na cokolwiek, co jedzie dalej.
A temat ile trzeba czekać na kolejny tramwaj, to już inna sprawa. W tym mieście węzły przesiadkowe mamy niestety tylko z nazwy.
Pozdrawiam,
Czytelniczka
[ALERT]1627551237554[/ALERT]
Hi hi10:35, 02.08.2021
Z ręką na Sienkiewicza można się przejść w 3 minuty i zdążyć na tramwaj. Chyba że jest Pani w grupie seniorów którzy nie wiadomo czemu mają gratis komunikację. Założę się że jak by miasto wprowadziło drobną opłatę to 90 procent seniorów zaczęło by spacerować komunikacją zrobiła by się punktualna a ludzie zdrowsi. 10:35, 02.08.2021
Xyz17:59, 02.08.2021
Jest w tym trochę racji, ja wsiadając przy plazie nie zawsze zdążę na przesiadkę na Sienkiewicza w 4. 17:59, 02.08.2021
Pasażerka18:28, 02.08.2021
Ja jechałam w zeszłym tygodniu,czekalam po okolo 5 minut w obie strony 18:28, 02.08.2021
abelard 15:59, 06.08.2021
mzk w toruniu to masakra..
powinny byc pojazdy przystosowane do przewozu rowerow bez kolidacji z innymi pasazerami/
o czestotliwosci nie wspomne! 15:59, 06.08.2021
S00:01, 08.08.2021
0 0
Wziąłeś rower to pedałuj. 00:01, 08.08.2021