Prezentujemy list naszej Czytelniczki dotyczący szczepień przeciwko koronawirusowi. Chodzi o to, że wczoraj (sobota) w Toruniu nie było zbyt wielu chętnych do szczepień. Zdaniem torunianki to wina antyszczepionkowców i ich kampanii.
Dzień dobry,
z ogromnym smutkiem oglądałam wczoraj u Was na portalu zdjęcia ze szczepienia.
Brak chętnych, praktycznie zero ludzi, smutny obrazek.
Nie wiem, czy to jednorazowa 'wtopa' mieszkańców, czy taka tendencja, spowodowana atakami antyszczepionkowców.
Ale jako osoba, które ojciec zmarł na koronawirusa apeluje do torunian.
Ludzie szczepcie się, to jedyna opcja, która może nas uchronić przed śmiercią, a nie jakiś eksperyment medycznymi jak mówią 'naukowcy' z Internetu.
Ludzie zawsze szukają spisku i teorii różnych, nakręcają się sami. My Polacy jesteśmy mistrzami w tym, zawistni, zazdrości, przemądrzali...
Tyle osób się szczepi i żyje, zróbcie to dla siebie, dzieci, dla najbliższych. Ja już po dwóch dawkach, zrobiłam to świadomie, bo tak trzeba.
A jeśli już nie chcecie się szczepić bo macie orzeszka zamiast mózgu to nie wmawiajcie innym swoich teorii spiskowych.
Pozdrawiam,
Beata
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
[ALERT]1624179496013[/ALERT]