W każdym bloku jest taki osobnik. Trochę spoldzielnie by się zainteresowały i podjęły kroki a nie tylko liczy się dla nich przelew za mieszkanie co miesiąc.

Prawie na każdym kroku widzi się miłośników dokarmiania zwierząt, jest to chyba zabronione, a za śmiecanie można karać mandatem. Teraz Ci miłośnicy zwierząt nie dość że dokarmiają ptaki,koty, to jeszcze uwielbiają karmić dziki, bezradna straż miejska to widzi i zero reakcji, czy przypadkiem po to nie została powołana aby reagować na bałagan który powodują mieszkańcy, którzy chyba zapomnieli że żyją w mieście a nie na swoim podwórku w domku ze strzechy. Jaki włodarz, jacy bezradni rajcy, taka straż miejska, policja i wszystkie służby zarządzane przez tego nieudacznika. Won na swą wieś, zostaw Toruń w spokoju dość tego bałaganu, który za twych rządów powstał.

Brawo dla tej Pani 👏gołębie też są głodne

Podobna sytuacja jest w bloku przy ul. Warneńczyka 6. Z góry codzień rano leci chleb, pomimo, że na klatce wiszą dwie kartki mówiące o zakazie dokarmiania ptaków. A potem na ulicach i samochodach pełno ptasich gówien.

To skandal ale nie fakt, że 0ani dokarmiają zwierzęta, a ludzie ktorzybjej to utrudniają wygadując głupoty. Każdy człowiek, który ma w sobie na tyle empatii aby pomagać naszym braciom mniejszym zasługuje na wyrazy szacunku a nie szkanowanie jej imienia. A wy droga redakcjo zanim cos napiszecie sprawdźcie dokladnie temat i historie tej kobiety

Sam nie raz bylem swiadkiem jak ta kobieta rozmawia z kotami, jak i z gołębiami. Jest poprostu chora psychicznie. Ale to nie zwalnia jej, ze może bezkarnie dokarmiac golebie które niszczą balkony, brudzą, syfią....

Najwyraźniej Pani ma lepszych przyjaciół w zwierzętach niż w ludziach. Kiedyś też taką kobitke mieliśmy na osiedlu. Mama zaprosiła ją na kawę okazało się że jej jedyny syn zmarł synowa się wyprowadziła z wnuczką do Anglii a ona z samotności te gołębie dokarmia. Trzy miesiące później kopła w kalendarz a na pogrzebie był tylko ksiądz i te gołębie.

Ostatnio dałem ostatnie ostrzezenie choremu chyba umysłowo gościowi jeżdżącemu starym passatem Passatem i rozsypujacemu na trawnikach na Mokrym zarcie dla gołębi ...następnym razem zrobię z nim defininitywny porządek...inaczej się nie da.

Super Babka Brawo za dokarmianie👍👍👍