List Czytelnika w temacie zachowania młodych ludzi w pojazdach komunikacji miejskiej w Toruniu.
Dzień dobry.
zawsze poruszacie trudne tematy, często związane z MZK, dlatego chciałabym poruszyć temat tego co wyprawia młodzież szkolna w autobusach.
Jak wszyscy wiemy niedawno wrócili do szkół na kilka tygodni (moim zdaniem to bezsens, ale może się nie znam).
Młodzież zawsze była średnio wychowana, ale teraz to już przeginają, przecież są chyba jakieś limity w autobusach, a oni wszystkie miejsca zajmują, nie ustąpią starszym, jadą do tych szkół jakby pandemii nie było, śmieszki, bluzgi.
Dziewczyny rano odstrojone jak na plażę. Dziś sam widziałem przed 8:00 jak jedna pannica miała takie spodenki, że jej pół pośladków było widać. To jak zwróciłem uwagę to tylko usłyszałam 'Nie Twoja sprawa, jedź do kościoła dziadu'.
Brak kultury, tylko im w głowie przeklinanie, opowiadanie o imprezach, fotki i lans jak to mówi wnuczka. Niech już będą te wakacje, albo niech miasto zwiększy limity w komunikacji.
A i na koniec uwaga do rodziców. Patrz jak się dziecko do szkoły ubiera, po pół tyłka na wierzchu, biust wylatuje, a potem płacz, że zboczeńcy grasują.
Pozdrawiam,
Czytelnik
[ALERT]1623228312299[/ALERT]