Prezentujemy list naszej Czytelniczki dotyczący plagi komarów w Toruniu. Według Czytelniczki to bardzo duży problem w naszym mieście.
Redakcjo,
bardzo ucieszyła mnie obietnica prezydenta Michała Zaleskiego dotycząca oprysków przeciwko komarom. W tym roku są one bardzo uciążliwe, mieszkam na Wrzosach w pobliżu lasów, w nocy nie można okna otworzyć. A niestety nie każdego stać na specjalne osłony w oknach, preparaty przeciwko komarom też nie są do końca skuteczne.
Niestety minął tydzień od deklaracji prezydenta Zaleskiego i nic się nie zmieniło. Nie wiem, czy na Wrzosach już pryskali, ale raczej nie, a jeśli tak to jakimś słabym preparatem.
Komary nie dają nam życiu. Wczoraj w nocy wleciał jeden do pokoju mojej małej córeczki i tak ją pogryzł, że ta ma wszędzie ślady i w nocy płakała z bólu.
Mam nadzieje, że ktoś zrobi z tym porządek, bo to wstyd, że w tam dużym mieście nie można poradzić sobie z komarami.
Pozdrawiam,
Czytelniczka Anna
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1595925801081[/ALERT]