Od kilku dni piszą do nas Czytelnicy odnośnie kontrowersyjnych zachowań kontrolerów MZK w Toruniu. Powstała nawet petycja w sprawie odwołania kontrolerów. Pojawił się kolejny głos. Czytelniczka broni kontrolerów i sugeruje, że to pasażerowie są wobec nich agresywni. Poniżej publikujemy cały list.
Chciałabym zająć głos w sprawie wielu wpisów oskarżających kontrolerów. Chciałabym przyłączyć się do ich obrony, jak jeden z Czytelników od lat jeżdżę komunikacją miejska i nigdy nie spotkałam się z sytuacją, aby którykolwiek z kontrolerów zachowywał się arogancko, niegrzecznie do pasażerów, a wręcz przeciwnie. Często jeżdżąc tramwajami, czy też autobusami zauważyłam agresje skierowana w stronę kontrolerów. Kontrolerzy za każdym razem mówią "dzień dobry", "poproszę bilet do kontroli", "dziękuję" gdzie w tych słowach kryje się agresja? Jeżeli pasażer jest nieuczciwy i nie ma biletu, powinien być za to ukarany mandatem. Jeżeli nie chce go zapłacić to jego sprawa, ale kontroler wykonując swoją pracę musi go wystawić.
Zwracam się z wielką prośbą do wszystkich pasażerów, aby potrafili zachować się w komunikacji miejskiej, tak samo jak kontrolerzy tj. z kulturą i uprzejmością. Kontroler to też jest człowiek i zasługuje na szacunek ze strony pasażerów. Ja zawsze witam kontrolerów z uśmiechem, oni odpowiadają tym samym, a często potrafią jeszcze zażartować.
Życzę wszystkim pasażerom przyjaznego nastawienie do kontrolerów komunikacji miejskiej, a im samym dużo cierpliwości, bo pasażerowie potrafią być bardzo nie mili.
Pozdrawiam
Czytelniczka
[ALERT]1579625067732[/ALERT]