Do naszej redakcji często trafiają listy od Czytelników, którzy zwracają uwagę na zaniedbania, usterki czy problemy. Tym razem jest inaczej. Mieszkanka Torunia napisała do nas, żeby pochwalić gospodarzy na toruńskich osiedlach. Za ich ciężką i niewdzięczną pracę.
Przeczytajcie!
Witam,
z tego co zauważyłam, większość listów jakie dostajecie jako redakcja to skargi i żale okolicznych mieszkańców. Mój będzie inny. Chciałabym zwrócić uwagę i podziękować za pracę, jaką wokół nas wykonują gospodarze. Sama mieszkam na Rubinkowie i szczerze, sama nie wiem, co by było gdyby nie oni. Codziennie, kiedy jadę do pracy, często przed godziną 7 rano widzę, jak ci już są na nogach i sprzątają po tych, którzy nie wiedza co to śmietnik. Wielu z nas w ogóle ich nie docenia, a to duży błąd. Wystarczy wyjść na spacer w weekend, kiedy gospodarze mają wolne. Wokół wszędzie leży pełno pustych butelek po piwie i nie wiadomo czym jeszcze, papierów, reklamówek itp. Myślę, że należy im się szacunek, bo mają naprawdę ciężką pracę, która zmienia otoczenie nas wszystkich.
napisała nam Pani Kasia. Zgadzacie się z jej opinią?
[ALERT]1579436184707[/ALERT]