Zamknij
Ważne

Toruń: był świadkiem tego zajścia w autobusie MZK. "Krzyczała na niego i ubliżała". Kto miał rację?

Internauta Internauta 10:05, 13.11.2019 Aktualizacja: 11:33, 13.11.2019
Foto. Deposit Photos Foto. Deposit Photos

Toruń: był świadkiem tego zajścia w autobusie MZK. Kto miał rację?

Publikujemy list naszego Czytelnika dotyczący incydentu z udziałem starszej kobiety i nastolatka w autobusie linii numer 31 w kierunku „Na Skarpie”. Nasz Czytelnik był bezpośrednim świadkiem tego zajścia.

Szanowni Państwo,

jechałem jak każdego dnia rano z osiedla „Wrzosy”, autobusem 31 w kierunku „Na Skarpie” do pracy. Jeżdżę tak od wielu lat i byłem już świadkiem wielu przeróżnych wydarzeń w autobusie: od pijanych bezdomnych, do facetów zaczepiających kobiety, ale dzisiejsza sytuacja poruszyła mnie szczególnie.

Tyle się mówi, że młodzi powinni okazywać szacunek starszym, być dla nich uprzejmi i w ogóle. Przecież „tak nas wychowano”, ale dlaczego nie wymaga się tego w drugą stronę?

Na przystanku „Bartkiewiczóny” wsiadła tylnymi drzwiami elegancko ubrana starsza kobieta (tak na oko około 60 lat). Dodam, że autobus był już dość mocno zatłoczony, ale pojedyncze wolne miejsca były.

Kobieta wsiadła, prześlizgnęła się pomiędzy ludźmi i stanęła nad chłopakiem, który siedział, do niej tyłem, więc jej nie widział, a do tego miał słuchawki na uszach.

Starsza Pani chwilę nad nim postała a potem na cały autobus zaczęła wywód o tym „jaka to młodzież jest bezczelna”, „totalny, brak wychowania, co to na rodzice?”, „bezstresowe wychowanie”, zaczęła też machać ręką i mówić „halo młody królewiczu!”.

Chłopak jej nie słyszał i nie widział, ale gdy zorientował się co się dzieje, zdjął słuchawki i chciał ustąpić miejsca, ale kobieta uniosła się honorem i poszła na przód autobusu, dalej głośno komentując całe „zajście”.

Jestem zniesmaczony jej zachowaniem, ludzie się tylko patrzyli, ale w obronie chłopaka nie stanął nikt! Jak tak można?!

Totalny brak kultury ze strony ten kobiety, mogła sprawę załatwić inaczej to raz, a dwa, że przecież młodzież ale i każdy z nas, nie ma obowiązku ustępować miejsca innym w autobusie.

To kwestia naszej decyzji, przecież płacimy za bilet i mamy prawo usiąść, możemy mieć gorszy dzień, czy problemy zdrowotne.

A taka babcia, jedna z drugą siłę na stanie w kościele mają ale żeby postać chwilę w autobusie to nie, bo przecież „miejsce jej się należy”.

Wstyd mi za was ludzie, wymagajcie najpierw od siebie kultury, a potem od innych!

Czytelnik Marek

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%