Zamknij
Ważne

PILNE: Horror w toruńskim mieszkaniu. Dziecko z ranami na głowie i ciele trafiło do szpitala! 24-letnia matka...

W.P 14:45, 22.10.2025 Aktualizacja: 18:01, 22.10.2025
Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos

Wstrząsające doniesienia z Torunia. 24-letnia kobieta trafiła do aresztu po tym, jak miała znęcać się nad swoją niespełna dwuletnią córką. Dziecko z obrażeniami trafiło do szpitala.

[ALERT]1761136550709[/ALERT]

Toruńska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie 24-letniej Agnieszki W., podejrzanej o znęcanie się nad swoją niespełna dwuletnią córką Wiktorią. Kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące decyzją Sądu Rejonowego w Toruniu.

Według ustaleń śledczych, do dramatycznych wydarzeń doszło 18 października w mieszkaniu kobiety. Agnieszka W. zorganizowała urodzinową imprezę, podczas której, jak wynika z ustaleń, spożywano alkohol i zażywano marihuanę.

Dziecko przeszkadzało. Matka miała je „uciszać”

W trakcie zabawy 24-latka miała kilkakrotnie wchodzić do pokoju, w którym przebywała jej córka. Jak ustalili funkcjonariusze, dziecko nie chciało zasnąć, co miało wzbudzić w matce irytację.

– Jak ustalono Agnieszka W. uderzała dziecko w pośladki, po twarzy, głowie, uciskała rączki, zasłaniała twarz. 

– informuje prok. Izabela Oliver, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Impreza trwała do późnych godzin nocnych. Następnego dnia opiekunka dziewczynki, widząc stan dziecka, nakazała matce natychmiastowe przewiezienie go do szpitala. Lekarze stwierdzili obrażenia świadczące o pobiciu, o czym powiadomiono policję.

„Nie spodziewałam się, że te uderzenia mogły być tak mocne”

Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji Toruń – Rubinkowo 19 października. Dwa dni później prokurator przedstawił jej zarzut znęcania się nad dzieckiem i spowodowania obrażeń ciała (art. 207 §1a kk w zw. z art. 157 §1 kk).

Agnieszka W. przyznała się do winy.

– Nie spodziewałam się, że te uderzenia mogły być tak mocne i spowodować tak rozległe obrażenia – tłumaczyła podczas przesłuchania.

Z opinii biegłych sądowo-lekarskich wynika jednoznacznie, że obrażenia dziewczynki nie mogły powstać w wyniku przypadkowego upadku, lecz wskazują na liczne urazy zadane przez osobę dorosłą.

Sąd zastosował areszt. Dziecko w szpitalu

Z uwagi na powagę zarzutów, grożącą karę do 8 lat więzienia oraz obawę matactwa, prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie kobiety. Sąd Rejonowy w Toruniu przychylił się do wniosku i zastosował areszt na okres trzech miesięcy.

Dziewczynka wciąż przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy.

Prokuratura prowadzi postępowanie w celu dokładnego ustalenia przebiegu zdarzeń i zabezpieczenia dobra dziecka. Jak poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu prok. Izabela Oliver, podjęto również działania zmierzające do ustanowienia reprezentanta małoletniej i wszczęcia postępowania opiekuńczego.

(W.P)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%