Zamknij
Ważne

Mieszkańcy zaniepokoili się widokiem ekip z piłami. Dąb z Głowackiego pod topór? [FOTO]

Daniel Wiśniewski Daniel Wiśniewski 18:00, 22.10.2025 Aktualizacja: 20:04, 22.10.2025
Fot. Daniel Wiśniewski Fot. Daniel Wiśniewski

Od rana słychać było dźwięk pił i widać podnośnik sięgający korony starego drzewa. Mieszkańcy z niepokojem patrzyli na zabytkowy dąb przy ul. Głowackiego – jedni mówili o wycince, inni o pielęgnacji. Teraz urzędnicy wyjaśnili, co naprawdę działo się z drzewem, które rośnie tu od niemal pół tysiąca lat.

::addons{"type":"only-with-us", "color":"white"}

We wtorek (21 października) redakcja DD Toruń otrzymała wiadomość od zaniepokojonego mieszkańca, który zauważył prace przy zabytkowym, 450-letnim dębie rosnącym na terenie przedszkola przy ul. Głowackiego. W jego głowie natychmiast pojawiły się pytania, czy drzewo – będące pomnikiem przyrody – jest wycinane.

– Czy wiadomo, co się dzieje dziś na Głowackiego z zabytkowym 450-letnim dębem, który znajduje się na terenie przedszkola? Od rana ekipy z piłami 

– napisał do nas Czytelnik.

Dzień później (22 października) otrzymaliśmy oficjalne wyjaśnienie z Urzędu Miasta Torunia. Jak przekazał Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia, prowadzone prace nie miały nic wspólnego z wycinką. To były cięcia pielęgnacyjne, zlecone przez Wydział Środowiska i Ekologii UMT po wcześniejszej ekspertyzie arborystycznej.

– W koronie pomnikowego dębu prowadzone były cięcia pielęgnacyjne. Zakres i rodzaj prac został określony przez arborystę na podstawie przeprowadzonej oceny, sporządzonej w maju br. Zalecono w niej pilne wykonanie cięć pielęgnacyjnych

– poinformował rzecznik.

[FOTORELACJANOWA]14069[/FOTORELACJANOWA]

Urzędnik podkreślił, że pomniki przyrody w Toruniu są regularnie monitorowane, a w razie wątpliwości dotyczących ich kondycji podejmowane są działania mające zwiększyć bezpieczeństwo w ich otoczeniu, a jednocześnie umożliwić drzewom długowieczne trwanie.

450-letni dąb, o którym mowa, rośnie w wyjątkowym miejscu – na terenie miejskiego przedszkola, a jego rozłożysta korona obejmuje zarówno placówkę, jak i sąsiadujący grunt spółdzielni mieszkaniowej, na którym znajduje się plac zabaw.

Z tego powodu prace wykonano z wyjątkową ostrożnością – z wykorzystaniem podnośnika koszowego. Celem zabiegów było usunięcie suchych i zagrażających konarów, by chronić zarówno dzieci, jak i mieszkańców korzystających z placu.

To jedno z najstarszych drzew w tej części Torunia – świadek historii, który dzięki pielęgnacji ma szansę przetrwać kolejne dekady.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%