Zamknij

Nowe informacje w sprawie śmierci pracownika pod Toruniem. Dramatyczne okoliczności zgonu

16:35, 04.02.2025
Skomentuj Archiwum DDToruń Archiwum DDToruń

Nowe informacje w sprawie tragedii w Młyńcu Pierwszym. Maszyna wciągnęła pracownika, śledczy badają przyczyny wypadku. O wypadku, do którego doszło w gminie Lubicz, na portalu Dzień Dobry Toruń informowaliśmy już kilkukrotnie.

[ZT]64047[/ZT]

23 stycznia 2025 roku, około godziny 14:40 doszło tam do śmiertelnego zdarzenia. Pracownik obsługujący przesiewacz do żwiru został wciągnięty przez maszynę. Mężczyzna nie miał żadnych szans – zginął na miejscu.

Mężczyzna uwięziony. Drastyczne szczegóły

Jak informuje w comiesięcznym raporcie Państwowa Inspekcja Pracy, pracownika znaleziono przy włączonym przenośniku taśmowym. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, obie jego ręce zostały pochwycone przez ruchome elementy maszyny.

- Lewa ręka została wciągnięta przez obracający się bęben prowadzący taśmę przenośnika, natomiast prawa ręka utknęła między dolną krawędzią leja zasypowego a taśmą

- wynika z relacji

Ratownicy, którzy pojawili się na miejscu, nie byli w stanie uratować poszkodowanego. Obrażenia okazały się śmiertelne.

Śledztwo w toku. Inspekcja pracy sprawdza warunki bezpieczeństwa

Policja powiadomiła Państwową Inspekcję Pracy, która sprawdzi, czy w zakładzie przestrzegano przepisów BHP. Eksperci przyjrzą się m.in.: warunkom pracy i procedurom bezpieczeństwa, stanowi technicznemu przesiewacza do żwiru i przeszkoleniu pracownika oraz stosowanym środkom ochrony.

Jeśli okaże się, że doszło do zaniedbań, właściciel firmy może ponieść konsekwencje prawne.

Czy tej tragedii można było uniknąć?

Eksperci podkreślają, że wypadki przy pracy w zakładach budowlanych i przemysłowych zdarzają się zbyt często. Przenośniki taśmowe i inne maszyny powinny być odpowiednio zabezpieczone, a pracownicy – właściwie przeszkoleni. 

- W wielu firmach procedury BHP są bagatelizowane. Brakuje osłon ochronnych, a szkolenia są niewystarczające – alarmują specjaliści.

Czy w tym przypadku doszło do zaniedbań? Na to pytanie odpowiedzą śledczy. Właściciel zakładu może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, jeśli okaże się, że nie zapewnił odpowiednich warunków pracy.

Zobacz także:

(D.W./PIP)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Jarecki TtnJarecki Ttn

0 0

To jest dramat. Większość prywaciarzy, ba nawet cześć budżetówki, nie zapewnia odpowiedniego ubioru ochronnego, szkoleń, nawet rutynowych bhp i pomocy przy wypadku. Nie wspominając o p.poż. To trzeba nagłaśniać a nie dawać "łapki w górę" pod artykułem.

20:56, 04.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%