W niedzielę informowaliśmy o dużej akcji ratunkowej na moście im. gen. Elżbiety Zawackiej. W poniedziałek dotarły do nas nowe informacje – niestety, najgorsze.
[ALERT]1763383934676[/ALERT]
Ratownicy WOPR Toruń zostali poderwani do akcji w niedzielę (16 listopada) o godzinie 14:05. Z Wojewódzkiego Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Kruszwicy wpłynęło zgłoszenie, że z mostu im. gen. Zawackiej w Toruniu skoczył mężczyzna.
Na miejsce błyskawicznie ruszyło dziewięciu ratowników. Dwóch wypłynęło łodzią typu RIB, druga jednostka była przygotowywana do wodowania, a zespół z quadem pozostawał w gotowości na brzegu. Po kilku minutach akcję odwołano, a poszkodowany został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Działania WOPR zakończono o 14:30.
W poniedziałek poprosiliśmy toruńską policję o potwierdzenie przebiegu interwencji. Mundurowi ujawnili dramatyczne szczegóły.
– Na miejscu pomocy mężczyźnie udzielił zespół ratownictwa medycznego. 33-latek został przewieziony do szpitala, gdzie krótko po tym zmarł
– przekazał nam mł. asp. Sebastian Pypczyński z KMP Toruń.
Policja, pod nadzorem prokuratora, prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie.
Według specjalistów, myśli samobójcze mogą się pojawiać, kiedy osobie wydaje się, że znajduje się w tak trudnej sytuacji życiowej i jest tak nieszczęśliwa, że nie ma ochoty dłużej żyć. Zwykle osoby, które próbują się zabić, robią to, by zakończyć swój ból. Nie chcą umierać. Dlatego pomoc jest możliwa. Samobójstwo to najgorsze wyjście, dlatego powinno się zrobić wszystko, żeby mu zapobiec.
Masz myśli samobójcze? Na portalu samobojstwo.pl można znaleźć numery telefonów zaufania, adresy instytucji pomocowych i konkretne rady, jak postępować w trudnych sytuacjach. Polecamy także ten tekst.
Młodzi ludzie mogą uzyskać pomoc dzwoniąc pod numer telefonu zaufania Fundacji "Dajemy dzieciom siłę" - 116 111.

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz