Szkoła Podstawowa nr 14 w Toruniu "wywalczyła" trzecie miejsce w konkursie na Statutowy Absurd Roku. Komisja była zgodna, że zaspakajanie pragnienia tylko za zgodą nauczyciela wymaga "wyróżnienia".
O sprawie informowaliśmy już w 10 stycznia, jako pierwsi w Toruniu. Podawaliśmy wtedy, że statut toruńskiej "czternastki" znalazł się w zestawieniu najbardziej niedorzecznych postanowień związanych z edukacją.
W statucie placówki, jak przekonywało stowarzyszenie, znajduje się zapis o... zgodzie nauczyciela na zaspokojenie pragnienia przez ucznia. Zdaniem organizatorów, jest to absurd, bo "człowiek potrzebuje wody, aby żyć, a wiele osób (w szczególności młodych) zaniedbuje potrzebę stałego nawadniania organizmu, co jest groźne dla ich zdrowia. Szkoła, zamiast ograniczać, powinna promować picie wody" - czytamy w uzasadnieniu.
[ZT]43135[/ZT]
Temat przyznawanych "Absurdów roku" podchwycił TVN24, któremu udało się porozmawiać z dyrektorem placówki. Szybko okazało się, że jest szansa na to, żeby zapis zniknął. Tak miało się stać już na najbliższej radzie pedagogicznej.
Organizatorzy opublikowali już wyniki konkursu. Zwycięzcą II edycji plebiscytu na najbardziej niedorzeczne postanowienie w szkolnym statucie zostało kaliskie Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych. Jak wynika z opublikowanego materiału prasowego organizatorów plebiscytu, szkoła rości sobie prawo do karania uczniów lub rodziców, którzy odważyli się złożyć skargę na nauczyciela, a dyrektor nie uznał jej za zasadną. Drugie miejsce zajął kielecki "katolik", który został nominowany, bo w procesie rekrutacji wymagał od kandydatów dostarczenia opinii proboszcza – mimo że przede wszystkim jest szkołą publiczną.
Na ostatnim miejscu podium znalazła się podstawówka z Torunia.
- Jesteśmy zadowoleni z tegorocznej edycji. Uważamy, że konkurs spełnia swoje cele. Chodziło nam o zwrócenie uwagi, o uświadomienie wszystkim, że problem niedorzecznych i nielegalnych statutowych regulacji istnieje i jest poważny [...] Zauważyliśmy zmianę choćby w podejściu nauczycielskich związków zawodowych. Jeszcze niedawno ich władze publicznie powątpiewały, czy taki problem w ogóle może istnieć. Dzisiaj już przyznają otwarcie, że sytuacja, z jaką się zmagamy, jest w istocie bardzo poważna
- mówi prezes Stowarzyszenia Łukasz Korzeniowski.
"Konkurs" organizuje Stowarzyszenie Umarłych Statutów (SUS) – pozarządowa organizacja działająca na rzecz praworządności w oświacie, a w 2023 roku odbywa się jego druga edycja. Plebiscyt ma wyłonić najbardziej zdumiewające postanowienie zawarte w wewnętrznych szkolnych przepisach.
Qpa21:11, 23.01.2023
Dyrektorzy tej szkoły też nieźle odlecieli....
Na marszu dla Klaudii trwała rekrutacja do...
Panu Gulewskiemu dedykuję stary dowcip i rysunek Mleczki: Obywatelu, nie ppiepprz bez sensu. Otóż, panie gula, obecna władza nie wypełnia swoich obowiązków, wprost działa na szkodę obywateli, którzy nie chcą być zarzynani na ulicach. Rząd i ugrupowanie rudego niemca jest politycznym trupem i cuchnie, a najbardziej cuchnie chyży rój. I dlatego społeczeństwo bierze w swoje ręce kwestie, które powinny być załatwiane przez władzę. A pan, panie gula należy do bandy rudego. I stąd pana doorrnowaty komentarz....
Wojas
07:22, 2025-07-08
29-letni obcokrajowiec doprowadzony do prokuratury
Polaczki to jest dopiero początek
Gość
00:07, 2025-07-08
29-letni obcokrajowiec doprowadzony do prokuratury
Kiedyś pisałem o tym, że należy wszystkich cudzoziemców kontrolować pod względem celu w jakim tu przyjeżdżają i też czy nie są karani w swoim kraju. Jeśli jakiś cudzoziemiec zamiast asymilować i uczyć się naszego języka czy historii to chcę żyć z zasiłku i być dzikusem, który zabija innych to automatyczny kop w cztery litery i koniec gadki. I nie ważne kto wpuścił PiS czy PO to doskonale wiemy, że oba te partie są tak samo winne.
Dzik
20:30, 2025-07-07
29-letni obcokrajowiec doprowadzony do prokuratury
Od razu śmiecia do pieca, a każdego kolorowego do Oświęcimia tam krzywdy nikomu nie zrobią tylko sobie. Obozy w Oświęcimiu to dla brudasów z dzikich krajów odpowiednie miejsce
Tiger
20:22, 2025-07-07