Niepokojące i zaskakujące informacje dotyczące dwóch ekstraklasowych sędziów – Bartosza F. oraz Tomasza M., którzy zostali zatrzymani przez lubelską policję. Obaj arbitrzy mieli pracować przy meczu eliminacji Ligi Mistrzów, jednak zanim do tego doszło, pod wpływem alkoholu spacerowali po mieście ze... znakiem drogowym.
[ALERT]1722943998510[/ALERT]
Artykuł w tej sprawie we wtorek (6 sierpnia) opublikowała redakcja TVPSPORT.PL. Dziennikarze poinformowali, że na Alei 1000-lecia w Lublinie doszło do niecodziennego zdarzenia. Około godz. 1:46 trzej mężczyźni zostali zauważeni, gdy przenosili znak drogowy w kierunku jednej z galerii handlowych.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, szybko ustalili, że sprawcy są nietrzeźwi. TVP Sport podaje, że dwóch z trzech mężczyzn to ekstraklasowi arbitrzy - torunianin Bartosz F. i Tomasz M.
- Wszyscy mężczyźni byli nietrzeźwi i mieli powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi. Trafili do izby wytrzeźwień
- mówił dla TVP Sport nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Bartosz F. miał mieć w wydychanym powietrzu około 1,7 promila alkoholu, a Tomasz M. około 1,8 promila
Arbitrzy mieli dziś (6 sierpnia) pracować w wozie VAR podczas meczu eliminacji Ligi Mistrzów między Rangers FC i Dynamo Kijów, jednak po incydencie zostali wycofani z obsady sędziowskiej. Na ich miejsce UEFA wyznaczyła innych polskich sędziów – Tomasza Kwiatkowskiego i Pawła Malca..
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz