W miniony czwartek odbył się program Tak zwane "rundki" na kanale High League. Gośćmi byli m.in torunianin - “Crazy” oraz “Don Diego”, którzy zmierzą się ze sobą 18 marca podczas 6 edycji. Co istotne na tej samej gali w walce wieczoru Denis Załęcki zmierzy się w boksie w małych rękawicach z Pawłem Tyburskim.
Torunianin Dawid Załęcki w wywiadzie dla Fansportu TV wypowiedział się się na temat telefonu “Don Kasjo”, który był skierowany do jego syna –Denisa podczas programu Rundki Extra.
[ZT]44335[/ZT]
- No, ja tak samo. Uważam, że Denis kopa w d*pę powinien mu dać, że tak powiem, ale walki nie powinien mu dać. Nie może być tak, że taka pała będzie teraz Denisowi cisnęła, a później będzie na tym zarabiała pieniądze, bo wejdzie tutaj i zarobi… Nie, nie, nie. Tacy ludzie, którzy tak grubo przesadzają, nie powinni nie być dopuszczeni do walki. Tym bardziej, że Denis da mu walkę, a on dzięki temu zarobi? No nie, to jest chore. Nie, nie, nie
- powiedział Dawid Załęcki
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
Zobacz także:
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz