"Nie odpuszczę. Za***iemy honorówkę i tyle”. Torunianin ostro o innym zawodniku!

Mocne słowa zawodnika z Torunia Denisa Załęckiego. Ten już 18 marca na gali High League 6 zmierzy się z Pawłem Tyburskim. Za nami tak zwane "rundki" podczas których torunianin mocno odniósł się do swojego konfliktu z innym zawodnikiem. 

Było to ciekawe spotkanie podczas którego poruszono wiele kwestii odnośnie przyszłych planów Denisa Załęckiego. Nie brakowało też emocji. W pewnej chwili  federacja połączyła się telefonicznie z Kasjuszem Życińskim.  Jak już informowaliśmy pomiędzy popularnym „Bad Boyem” i „Don Kasjo” od kilku miesięcy nie brakuje napięć.

[ZT]41586[/ZT]

W wywiadach padały mocne słowa z jednej i z drugiej strony. Teraz doszło do kolejnego słownego starcia.

– Zrobił z siebie kretyna i tyle w temacie. Zawsze szuka atencji, nikt go teraz nie chce, wiadomo, musiał mnie zaczepić, osobę najbardziej medialną. Ja nie zejdę z wagi, ważę teraz ze 117 kg, nie będę zbijał poniżej 100. Ja mogę maksymalnie do 110 i tyle w temacie. Oczywiście, że chcę walki, ale tylko na małe piąstkówki. Jak nie, to będę to z nim wyjaśniał na ulicy. Za bardzo mnie obraził, ja mu tego nie wybaczę. Przesadził, ja mu tego nie odpuszczę. Nikt mnie nie obraził w taki sposób, jak obraził mnie „Don Kasjo”. Na pewno tego pożałuje. Będę załatwiał to sam na sam. Za***iemy honorówkę i tyle

- powiedział Denis Załęcki

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku ”Don Kasjo” zapewnił, że jest otwarty na starcie z ”Bad Boyem”. Były zawodnik FAME MMA zaproponował starcie bez limitu czasu, bez robienia wagi, budka telefoniczna oraz małe rękawice.

Czy czekacie na starcie tych zawodników?

Zobacz także:

• Torunianin "oko w oko" z rywalem przed galą. Doszło do konfrontacji!
• "Dziadek, daj Ty se już spokój!" Torunianin ostro po porażce byłego zawodnika UFC!
• "Oddałem mu serce, on mnie ugryzł". Szef GROMDY ostro o zawodniku z Torunia!