fot. redakcja
To będzie hitowe starcie na które czekają wszyscy miłośnicy sztuk walki. 17 września w Arenie Gliwie odbędzie się czwarta gala High League. Kibice z pewnością czekają na starcie torunianina Denisa Załęckiego z byłym bokserem Arturem Szpilką.
Obaj zawodnicy od samego ogłoszenia tej walki podgrzeją emocje. Niestety, kilka dni temu okazało się, że Denis Załęcki doznał kontuzji kolana - naderwał więzadła krzyżowe.
[ZT]39996[/ZT]
- Powiedział, że zawalczy i chce walczyć i będzie walczyć. Takiej okazji nie zmarnuje i mówił, że bez ręki, bez nogi, ale wyjdzie i będzie walczył ze Szpilką.Tak naprawdę to zrobiłem z nim trzy treningi, w trzeci dzień to się stało. Tak naprawdę nie zaczęliśmy przygotowań, a już się stało. Jak zobaczyłem na treningu, co potrafi, to uważam, że Szpilka będzie bity, będzie leżał, będzie płakał
- powiedział Mirosław Okniński w rozmowie z MMA-bądź na bieżąco
- Nie wierzę w kontuzję. Każdy poważny trener by nie powiedział takiej rzeczy. Nie chce mi się o tym gadać. To co ja myślę, zostawię dla siebie
- powiedział Artur Szpilka.
Artur Szpilka uderzył też w trenera Denisa Załęckiego - Mirosława Oknińskiego.
- Nie wiem, czy on tam w ogóle będzie. Jeżeli by przyszedł, to pewnie byłaby jakaś prowokacja. No zobaczymy czy będzie na żywo taki mądry. W Internecie to każdy może powiedzieć. On gada jedno, a później mówi, że był chory na raka, takie gadanie, a później się zasłania
- dodał były bokser.
0
0
0
0
0
0
