Świetna Roksana Płonka, dobry prognostyk przed 1 października. Energa grała w Lidze Bałtyckiej

Za koszykarkami Energi Toruń pierwszy turniej Ligi Bałtyckiej w litewskich Druskiennikach. Podopieczne Algirdasa Paulaskasa zajęły w nim 5. miejsce, a ze świetnej strony zaprezentowała się młoda Roksana Płonka oraz nowe wzmocnienia Katarzynek.

Na Litwę, torunianki udały się bez Amerykanki Whitney Bays, która nie zagra już w Toruniu ze względu na koszmarną kontuzję zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. „Katarzynki rozpoczęły zmagania w czwartek od meczu z drugim zespołem Dynama Moskwa. 

Rosjanki wygrały to spotkanie 72:58. Nasz zespół tracił dystans już od samego początku i miało to znaczący wpływ na końcowy rezultat. Torunianki, mimo zrywu w dalszej fazie meczu nie były w stanie nawiązać walki. 

Energa Toruń - Dynamo II Moskwa 58:72 (13:21, 16:22, 19:23, 10:6)

Punkty dla Energi: Julie McBride 11, Monika Radomska 10, Darxia Morris 10, Agata Szczepanik 9 (14 zb), Weronika Idczak 7, Julia Adamowicz 4, Maryna Iwaszczanka 4, Emilia Tłumak 3.

W drugim spotkaniu Katarzynki zmierzyły się z Suduvą Mariampol. Ten mecz miał o wiele bardziej zacięty przebieg niż dzień wcześniej. Niestety wysoko przegrane, druga i czwarta kwarta sprawiły, że to rywali mogły się cieszyć z końcowego zwycięstwa. Z bardzo dobrej strony ponownie zaprezentowała się Darxia Morris oraz Julie McBride, które były liderkami naszego zespołu. 

Energa Toruń - Suduva Mariampol 45:57 (16:12, 4:16, 17:12, 8:17)

Punkty dla Energi: Darxia Morris 12, Julie McBride 10, Monika Radomska 8, Weronika Gajda 8, Julia Adamowicz 4, Maryna Iwaszczanka 3 (11 zb), Agata Szczepanik 0, Emilia Tłumak 0.

Trzeci mecz padł już łupem Katarzynek. W spotkaniu z Tsmokami Mińsk, Katarzynki pewnie triumfowały 75:63, choć kluczowa dla losów tergo spotkania była czwarta kwarta. 

Popis gry dała McBride i Morris. Pierwsza rzuciła 24 punkty, druga 18. Z bardzo dobrej strony pokazał się Roksana Płonka, która od trenera Paulauskasa otrzymała 8 minut gry i zdobyła 7 punktów i jednej asysty. 

Energa Toruń - Tsmoki Mińsk 75:63 (21:12, 16:17, 13:17, 25:17)

Punkty dla Energi: Julie McBride 24 (11 as), Darxia Morris 18, Maryna Ivashchanka 8, Roksana Płonka 7, Julia Adamowicz 7, Agata Szczepanik 6, Weronika Gajda 3, Monika Radomska 2.

W ostatnim meczu turnieju, o 5. miejsce, Energa zagrała z Interkhimem Odessą. Nasza drużyna zakończyła ten mecz zwycięstwem 64:35. 

Torunianki nie miały większych problemów z wygraniem tego meczu. Zagrały przede wszystkim skutecznie. Popis gry dała Agata Szczepanik, autorka 15 punktów i 13 zbiórek, a także Weronika Gajda i Julie McBride. 

Teraz przed toruniankami ostatnia prosta przed inauguracją sezonu, który rozpocznie się 1 października. Energa zmierzy się na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Od 4 października zagra w kolejnym turnieju w ramach Ligi Bałtyckiej, który odbędzie się w Toruniu. Teraz jednak przed klubowymi działaczami poszukiwania dwóch zagranicznych zawodniczek, najprawdopodobniej na pozycję skrzydłowej i środkowej. 

Energa Toruń - Interkhim Odessa 64:35 (14:6, 19:14, 13:10, 18:5)

Punkty dla Energi: Agata Szczepanik 15 (13 zb), Weronika Gajda 14, Julie McBride 12, Darxia Morris 6, Maryna Ivashchanka 6, Julia Adamowicz 6, Marta Wieczyńska 3, Monika Radomska 2, Roksana Płonka 0.

Wypowiedź Krystyny Bazińskiej po turnieju, dyrektor klubu:

- Wszystko to, co dzieje się wokół klubu dobrze wpływa na zespół. Wróciliśmy zadowoleni i był to świetny wyjazd, który pokazał, że mamy przede wszystkim drużynę. Mamy zawodniczki idealnie dobrane pod kątem osobowościowym, natomiast wróciliśmy lekko poturbowani. Whitney Bays zerwała więzadła krzyżowe, Emilia Tłumak naderwała mięsień, a Julia Adamowicz ma problemy z wybitym palcem. Nasze dwie młode zawodniczki mogły się wykazać. Rozmawialiśmy dużo z Roksaną i widać, że jej to pomogło. Odblokowała się psychicznie i byliśmy bardzo zaskoczeni jej grą. Teraz przed nami przygotowania do startu w rozgrywkach polskiej ligi, natomiast 4 października otwieramy kolejny turniej Ligi Bałtyckiej, tym razem w Toruniu, gdzie odbędzie się również prezentacja zespołu. Nie mamy w tej chwili pierwszej piątki i szukamy. Mamy dwie kandydatki i na pewno jedna z tych dwóch podpisze w tym tygodniu kontrakt. Są to Amerykanki, z których jedna już grała w polskiej lidze. 

O tym, co dzieje się w zespole Katarzynek, na bieżąco informujemy na łamach Dzień Dobry Toruń.