Po przerwie związanej z koronawirusem wznowiono piłkarskie rozgrywki w II lidze. Oczywiście w odpowiednim rygorze sanitarnym i bez obecności kibiców. Niestety na własnym stadionie Elana Toruń uległa Stali Rzeszów 1:4.
Dla obu ekip był to pierwszy mecz od marca, w obu drużynach panowała niepewność co do dyspozycji piłkarzy.
Spotkanie było bardzo emocjonujące, prowadzone w szybkim tempie.
Co ciekawe początkowo to torunianie mieli przewagę i częściej gościli na połowie rywala.
Pierwsza połowa zakończyła się jednak wynikiem 0:1 dla ekipy Stali.
W drugiej goście podwyższyli na 2:0, ale po trafieniu z rzutu karnego Mariusza Kryszaka zrobiło się 1:2. Riposta gości była jednak natychmiastowa, a gola strzelił Damian Michalik, dla którego było to trzecie trafienie w meczu.
Ostatecznie Elana przegrała to spotkanie 1:4 i zajmuje 14 miejsce w ligowej tabeli.
Kolejny mecz żółto-niebiescy rozegrają 6 czerwca. Na wyjeździe zmierzą się z Legionovią Legionowo.
olo11:28, 04.06.2020
3 1
ELANA to tak wspaniały klub że nie będzie takiej ligi by ich umieścić ha ha ha 11:28, 04.06.2020
Brawo anale 15:06, 05.06.2020
4 0
Brawo anale-wandale następny powód do dumy!!! 15:06, 05.06.2020