Niewątpliwie jednym z głównych architektów niedzielnego zwycięstwa w Grudziądzu był Australijczyk Jack Holder, którego akcja w decydującym, ostatnim biegu dała torunianom jeden punkt i wyczekiwane zwycięstwo w derbach Pomorza.
Jack Holder z biegu na bieg nabierał prędkości na torze w Grudziądzu. Kluczowy okazał się dla niego trzeci bieg, w którym przywiózł trzy punkty.
W telewizyjnym wywiadzie przyznał, że odnalazł prędkość i właściwe ścieżki, co przełożyło się na znakomitą jazdę. W kolejnych gonitwach przywiózł trójkę i 2 punkty.
Kluczowy dla losów spotkania i zwycięstwa Apatora Toruń był ostatni bieg, w którym Jack Holder jechał ostatni, ale na dystansie pokazał klasę i w pięknym stylu wyprzedził Fredrika Jakobsena, zapewniając gościom dwa punkty.
Po meczu, Australijczyk został wyściskany przez kolegów, podobnie jak inny z bohaterów – Patryk Dudek. W całym meczu, Holder zdobył 11+1 punktów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz