Zamknij

W rowerze kolarki znaleziono mały silniczek. To nowa odsłona walki z dopingiem!

17:50, 07.07.2016
Skomentuj Belgijska kolarka została oskarżona o stosowanie dopingu mechanicznego    Fot. Newspix/David Stockman Belgijska kolarka została oskarżona o stosowanie dopingu mechanicznego Fot. Newspix/David Stockman

Przed kilkoma miesiącami sportowy świat obiegła informacja o tym, że belgijską kolarkę przełajową Femke Van den Driessche złapano na dopingu. I nie byłoby w tym nic aż nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że nie był to doping farmakologiczny, a ? mechaniczny. 

W rowerze Belgijki znaleziono mały silniczek, a dokładniej motorek i baterię, którą ukrywa się w układzie napędowym oraz ramie. System może poprawić moc kolarza na krótko nawet o 50 procent lub 10 procent w przypadku rozłożenia na krótszy czas. 

[ZT]4779[/ZT]

Na tym jednak nie koniec dopingowych wpadek, bo także w tym roku wykryto aż siedem przypadków stosowania dopingu mechanicznego w dwóch wyścigach - Settimana Internationale Coppi e Bartali oraz Strade Bianchi. Fachowcy przyznają jednak, że w wyczynowym kolarstwie doping mechaniczny nie jest praktykowany aż na tak szeroką skalę, jak mogłoby się wydawać. 

- W Pro Tourze, w czasach bezwzględnej kontroli jest to mało prawdopodobne. Tylko głupcy, tak dosadnie powiem, desperacko zdecydują się na taki krok. Jest to na krótką metę, bo nie ma szans, żeby tego nie wykryć ? twierdzi Leszek Szyszkowski, dyrektor sportowy TKK Pacific. - Teraz jest taki sprzęt, taka technologa, która natychmiast coś takiego wykryje. Jedna z zawodniczek została niedawno złapana na czymś takim, ale to przykład kompletnej bezmyślności. Bardziej to funkcjonuje w sferach amatorskich. W wyczynowym kolarstwie jest to praktycznie niemożliwe. Jeśli ktoś nawet zaryzykuje, to od razu niesie to za sobą poważne konsekwencje. Mam mnóstwo wychowanków w Pro Tourze, część z nich jest serwisantami i absolutnie mówią, że nie ma takiej opcji. Nikt nie chce ryzykować, bo po co. 

Może i jest jak mówi dyrektor Szyszkowski, ale nie od dziś wiadomo, że oszuści są o krok przed kontrolującymi. Włoska "La Gazzetta dello Sport" pisała jakiś czas temu, że nową formą dopingu mechanicznego jest koło elektromagnetyczne. Efekt? Zwiększenie mocy kolarza o 20-60 watów. Koszt to aż 200 tysięcy euro. 

(Fot. Materiały prasowe)

Przypomnijmy, że jeden z najlepszych kolarzy na świecie, Szwajcar Fabian Cancellara, padł w 2010 roku ofiarą podejrzeń właśnie o stosowanie dopingu mechanicznego. Co prawda nic mu nie zostało udowodnione, ale wszyscy pamiętają jak w Wyścigu Dookoła Flandrii przyspieszył niemal na siedząco. Podobnie było podczas wyścigu Paryż ? Roubaix. 

(Fot. Materiały prasowe)

Od dawna mówi się, że kolarstwo to jeden z najbardziej ?brudnych? sportów, gdzie z dopingiem, zwłaszcza tym farmakologicznym, walczy się na różne sposoby. Kolarze ze światowego peletonu są pod stałą kontrolą. Nie mogą więc dziwić nocne ?naloty? ze strony przedstawicieli komisji antydopingowej. Wie coś na ten temat chociażby Michał Gołaś. 

- Na początku była to rewolucja w życiu. Gdyby założyli ci system antydopingowy i byłbyś śledzony cały czas, to wydaje się ciężką inwigilacją i ciężko było to przeżyć ? mówił w niedawnej rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń. - Teraz to już norma. W podświadomości pamiętam, że muszę im zgłosić, gdzie będę lub gdzie jestem. Od 23 do 6 nie mogą testować, ale zdarzają się sytuację, że mogą zadzwonić w nocy. Odbywa się to w warunkach bardzo domowych. Moja żona była bardzo zaskoczona, gdy ktoś wszedł do łazienki i pobrał próbkę moczu, czy w kuchni próbkę krwi. Musimy się na to godzić, żeby kolarstwo poszło do przodu.

Czy waszym zdaniem kolarstwo stanie się kiedykolwiek czystym sportem? Zachęcamy do udziału w naszej ankiecie. 

(Michał Malinowski)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%