Zamknij

Trener na wylocie. Zaczęło się szukanie winnych? Nesta Mires Toruń w trudnej sytuacji

10:24, 23.10.2015
Skomentuj Leszek Minge zaczął pełnić obowiązki drugiego trenera Nesty Mires Toruń   Fot. Nadesłana Leszek Minge zaczął pełnić obowiązki drugiego trenera Nesty Mires Toruń Fot. Nadesłana

Marek Górecki nie jest już drugim trenerem Nesty Mires Toruń. Decyzją władz klubu został zwolniony z tej funkcji. Jego miejsce zajął Leszek Minge. 

Wciąż głośno wokół toruńskiej Nesty. W klubie nie ma już Marka Góreckiego, drugiego trenera. Jak sam zainteresowany zareagował na tę decyzję włodarzy?

- Na pewno wpływ miały na to wyniki. Poza tym mam swoją stałą pracę, którą musiałem łączyć z obowiązkami w klubie, co nie ukrywam, kolidowało trochę. Byłem, jestem i będą z tą drużyną. Teraz już jednak w roli kibica – mówi Marek Górecki. 

Z zespołem był związany od maja tego roku, natomiast dwa sezony temu wspólnie z Wiesławem Jabłońskim prowadził zespół w pierwszej lidze. Jego obowiązki przejął teraz Leszek Minge

- Bardzo się cieszę, że mogłem znowu powrócić do trenowania seniorów. Oczekiwania zawsze są duże, ale myślę, że cierpliwością i pracą możemy jeszcze wiele dokonać – przyznaje nowy szkoleniowiec. - Trzeba wiele zmienić w tej drużynie, ale wydaje mi się, że to wszystko jest do zrobienia. Sądzę, że optymistycznie możemy patrzeć w przyszłość . Ja ze swojej strony mogę zapewnić, że zrobię wszystko, żeby ta drużyna grała lepiej. Pewnie potrzeba na to trochę czasu, ale myślę, że jest to do osiągnięcia .

Zawodnicy odbyli pierwszy trening pod okiem nowego trenera. W najbliższy piątek Nesta zmierzy się na wyjeździe z Orlikiem Opole, z którym przegrała w pierwszym meczu 2:5. W składzie na to spotkanie szykują się zmiany. Po meczu z Unią Oświęcim, więzadła boczne naderwał Krzysztof Kantor. Przy intensywnej rehabilitacji dołączy do kolegów za kilka tygodni, przy dobrej reakcji na zabiegi może nawet już za miesiąc.

Co ważne, na mecz z Orlikiem Opole będą gotowi Daniel Minge, Marcin Wiśniewski i Siarhiej Kukuszkin. Michał Plaskiewicz natomiast wróci do bramki Nesty od niedzielnego spotkania z drużyną Naprzód Janów. Także Łukasz Podsiadło uczestniczy intensywnie w treningach drużyny, jednocześnie rehabilitując złamany palec.

Początek piątkowej konfrontacji w Opolu o godzinie 18:30

(Michał Malinowski)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

amberkaamberka

2 0

Ciekawe jak zmiana trenera przełoży się na wyniki zespołu? Oby chłopaki w końcu się obudzili i zaczęli punktować.

13:14, 23.10.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LunaLuna

2 0

Dostaną w papę z Naprzodem to i Malaszkiewicz poleci

16:54, 23.10.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RadzioRadzio

2 0

Nie ma się co oszukiwać. Lepiej to już nie będzie. Niech się tylko utrzymaja w tej lidze. To już będzie sukcesem

16:56, 23.10.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrPiotr

2 0

Akurat Górecki nie jest niczemu winien. Zupełnie niezrozumiała decyzją pana Rozwadowskiego... Bez komentarza

16:57, 23.10.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ProstoProsto

2 0

Kompletnie dziwne to jest. To chyba pierwszy trener jest odpowiedzialny za wyniki zespołu. Chyba że się nie znam

16:59, 23.10.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Fan hokejaFan hokeja

1 0

W Opolu bez szans ale z Naprzód to chyba będzie ich stać na wygraną

17:00, 23.10.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%