Marszałek Piotr Całbecki gościł w Toruniu Profesor Hannę Suchocką, byłą premier Polski i cenioną postać życia publicznego. Spotkanie odbyło się na zaproszenie Marszałka i było okazją do rozmów nad nowymi inicjatywami dla regionu.
Profesor Hanna Suchocka to postać, która zapisała się w historii Polski w 1992 roku, kiedy to jako pierwsza kobieta objęła stanowisko prezesa Rady Ministrów. Rząd stworzony przez nią został odwołany po roku, jednak jej znaczący wkład w życie polityczne i społeczne kraju jest powszechnie doceniany. Była premier odwiedziła Gród Kopernika w poniedziałek (30 października).
Wielokrotnie zasiadała w ławach sejmowych oraz pełniła ważne funkcje, m.in. ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Ponadto, w latach 1991-2016 była członkinią Komisji Weneckiej.
Profesor Suchocka jest także związana z toruńskim środowiskiem naukowym i akademickim. W 2021 roku, podczas uroczystej inauguracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, odebrała zaszczytny tytuł doktora honoris causa.
W trakcie swojej wizyty w Toruniu profesor Hanna Suchocka miała okazję spotkać się z pracownikami Muzeum Okręgowego i uczestniczyć w oprowadzaniu kuratorskim po wystawie "Misterium Słońca. Kopernik, syn renesansu." Ekspozycja ta jest ważnym wydarzeniem, a wiele cennych eksponatów udostępniono muzeum właśnie dzięki wsparciu profesor Suchockiej.
Oby 17:37, 02.11.2023
Więcej takich ludzi jak pani Suchocka....
Tak sobie myślę 20:43, 02.11.2023
Do kogo ona jest podobna . Hmm
Romano10:44, 03.11.2023
Szydufa fujj na stos z czarownicą. Pamietamy jej zasługi dla polin
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kolejna zmiana na newralgicznym skrzyżowaniu
Kak wskazuje praktyka polskim kierowcom nie przeszkadzają nawet najlepiej zaprojektowane i zbudowane drogi i skrzyżowania w tym, żeby powodować wypadki. To nie skrzyżowania są newralgiczne, tylko kierowcy.
też kierowca
17:53, 2025-07-04
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca
zamknąć was!
16:35, 2025-07-04
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.
Obserwator
16:13, 2025-07-04
Toruń | Co się działo w pod komendą policji?
Wow k.......wow
AskaTorunKujPom
14:58, 2025-07-04
1 1
do faceta