To nie są najlepsze dni dla posła Konfederacji Grzegorza Brauna. Parlamentarzysta urodzony w Toruniu zbiera żniwo swoich ostatnich słów.
Przypomnijmy, jeden z najbardziej kontrowersyjnych posłów w tej kadencji Sejmu jest jedną z głównych twarzy inicjatywy "Stop ukrainizacji Polski".
Jakiś czas temu poseł Braun w Sejmie powiedział, że: mamy do czynienia już nie tylko z uchodźstwem wojennym z Ukrainy do Polski, ale z: masowym, systemowym przesiedleniem. Ponadto stwierdził, że: na naszym terytorium w tej chwili nawet co 10 mieszkaniec to przybysz z Ukrainy, a w dużych miastach może nawet co piąty.
Do tego dochodzą inne skandale z udziałem posła - krytyka odnośnie pandemii koronawirusa, grożenie śmiercią ministrowi zdrowia i niedawno utrata immunitetu.
[ZT]41049[/ZT]
Tym razem jeden z najbardziej kontrowersyjnych polskich posłów "zasłynął" z nawoływania do skrajnej niechęci wobec narodu ukraińskiego. Zareagowali wszyscy wraz z organizacjami mocno prawicowymi.
Lider narodowców Robert Bąkiewicz wezwał władze partii Konfederacja do usunięcia posła Grzegorza Brauna ze swoich szeregów.
- Grzegorz Braun wraz z niemieckimi przeciwnikami Ukrainy wezwał do zniesienia sankcji przeciwko Rosji. W obecnej sytuacji, gdy Rosja nie tylko prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie, ale także zagraża bezpieczeństwu państwa polskiego, takie wezwanie jest sprzeczne z interesem narodowym, oraz powinno być jednoznacznie potraktowane jako akt wrogości wobec naszego kraju
- napisał Bąkiewicz na Facebooku
O komentarz do sprawy poprosiliśmy związanych z regionem polityków. Ich wypowiedzi zaprezentujemy w osobnym artykule.