Dziś (06.08) od rana do naszej Redakcji zgłaszają się zaniepokojeni mieszkańcy z pytaniem co w godzinach porannych wydarzyło się na toruńskiej starówce. Próbowaliśmy to ustalić.
Według naszych Czytelników dziś około godziny 6 rano na toruńskiej starówce (Rynek Staromiejski) było pełno policjantów i śledczych.
- Rano w okolicach fontanny Flisaka były 4 radiowozy policji, dookoła było pełno krwi, widok był przerażający. Co tam się wydało?
- pyta jeden z Czytelników.
- To był okropny widok, krew była nawet na kościele akademickim. To jakaś bójka, czy zabójstwo?
- dopytywała nas inna Czytelniczka
O komentarz poprosiliśmy toruńską policję, jednak usłyszeliśmy, że na ten moment jest zbyt wcześnie żeby mundurowi mogli się wypowiedzieć w tej kwestii. Trwają ustalenia.
Do tematu będziemy wracać.