Czytelnik zwrócił uwagę na urządzenia służące do pomiaru rowerzystów, a dokładnie na jedno z nich, znajdujące się na placu Daszyńskiego.
O co konkretnie chodzi?
- MZD za niecałe 150 tys. zł zamontowało urządzenia liczące rowerzystów. Codziennie przejeżdżam koło jednego z nich (plac Daszyńskiego) i widzę, że licznik rowerzystów danego dnia nie resetuje się. Chyba że od północy do 6 rano przejeżdża tamtędy 10-12 tys. rowerów? - pyta z lekkim niedowierzaniem Czytelnik.
Dodaje przy tym, że godzina wyświetlana na urządzeniu również nie została poprawiona.
- To pewnie zbyt skomplikowane dla systemu za 150 tys., żeby synchronizował czas z jakimś urządzeniem i pewnie trzeba będzie czekać na zmianę czasu na letni. Nie wiem jak pozostałe urządzenia się spisują – komentuje Czytelnik.
Sprawę zgłosiliśmy do MZD. Tymczasem w mieście powstały kolejne udogodnienia dla rowerzystów. Tym razem chodzi o ścieżkę rowerową w pobliżu pętli tramwajowej przy ul. Olimpijskiej.
- Obsługuje ona ruch rowerowy w tym rejonie oraz zachęca do wycieczek po terenach leśnych. Dzięki niej można bowiem dojechać do Szkółki Leśnej Bielawy, na terenie której miasto wykonało dużo wcześniej ciąg pieszo-rowerowy z nawierzchni naturalnej. Nowa ścieżka została wykonana z asfaltu. Jej wykonawcą była firma Transbruk Barczyńscy. W ramach prowadzonych przez nią prac musiała najpierw opracować projekt, uzyskać wszystkie niezbędne decyzje, a potem ja wybudować – informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa MZD w Toruniu.
Prace kosztowały 107 tys zł.
[ALERT]1541753055383[/ALERT]
Aneta197811:51, 11.11.2018
0 0
W piątek Panowie dłubali coś przy urządzeniu i już jest ok. Niemniej jednak 3 tygodnie urządzenie wyświetlało jakieś bzdury. 11:51, 11.11.2018