32-letnia Magda i 37-letnia Marzena to kolejne pacjentki Fundacji "Światło", które wybudziły się ze śpiączki. Dla najbliższych obu kobiet to będzie wyjątkowe Boże Narodzenie - znowu stał się cud!
Obie kobiety mają kochające rodziny, które z utęsknieniem czekały na pierwszy świadomy gest. Są mamami, żonami, córkami i obie wygrały ze śpiączką. W grudniu w Fundacji "Światło" cud stał się aż dwa razy.
Marzena trafiła do fundacji prawie rok temu. W pierwszy dzień Bożego Narodzenia, wraz z mężem i dziećmi uległa wypadkowi komunikacyjnemu, uderzyło w nich auto jadące z naprzeciwka. Kobieta zapadła w śpiączkę. Kiedy najbliżsi stracili już nadzieję, to z pomocą przyszli wolontariusze i pracownicy Fundacji "Światło". Oni nigdy nie przestali wierzyć, że 37-latka z Kutna wybudzi się ze zbyt długiego snu.
- Przez pierwsze kilka miesięcy z Marzenką nie było prawie w ogóle kontaktu. Na każdą próbę dotyku reagowała krzykiem - wspomina rehabilitantka pracująca z Marzeną Monika Skomra. - W tej chwili Marzenka komunikuje się z nami mrugając oczami, ona nie mówi, ale czasami krzyczy, albo śmieje się, kiedy słucha muzyka czy ogląda filmy w telewizji.
Przed kobietą jeszcze bardzo długa droga. Jest jednak bardzo zmotywowana, aby walczyć o swoje życie i zdrowie, ma dla kogo.
- Czeka na nią kochający mąż, siedmioletnia córeczka oraz cała rodzina i przyjaciele - dodaje Monika Skomra.
To niejedyny "cud", jaki ostatnio wydarzył się w fundacji. Drugą wybudzoną jest 32-letnia Magdalena, czyli "Madzia", która do "Światła" trafiła we wrześniu. Madzia sama mówi, a jej opiekunowie żartują, że nawet marudzi.
- Czuję się dobrze, tylko trochę bolą mnie nogi. Wspiera mnie brat, moja mama i moja córka Natalka. Ona odwiedza mnie tak często, jak tylko może i każe mi do siebie mówić - tłumaczy Madzia.
Madzia jest na tyle samodzielna - je bez pomocy innych osób i potrafi wykonać proste codzienne czynności - że może spędzić Boże Narodzenie w swoim rodzinnym Żukowie. Jeszcze kilka miesięcy temu nic nie zapowiadało takiego przełomu.
- Madzia zrobiła ogromne postępy, z każdym dniem jest coraz bardziej samodzielna - zapewnia Marcelina Pawłowska, fizjoterapeutka - Stara się jak może, jest bardzo zmotywowana. Priorytetem jest dla mnie doprowadzenie do tego, aby nie była zależna od innych osób.
Obie kobiety dołączyły do listy osób wybudzonych w Fundacji "Światło". To już 59. i 60. "cud", jaki wydarzył się w Toruniu.
Są wyniki sekcji zwłok 24-letniej Klaudii
Obrońców tego brudasa z Wenezueli już dziś powinno przerabiać się na popiół lub mydło, to potencjalni mordercy lub gwałciciele a świat z takiego brudu należy oczyszczać. Najlepiej w 1000 stopniach Celsjusza, bo tam nie przeżyje nawet żadna bakteria
***** LEWACTWO
03:27, 2025-07-03
Z piekła slumsów do aresztu w Toruniu. Kim jest?
Mógł śmieć zdechnąć w tych slamsach albo ta czarna su ka mogła go psom rzucić jak go wydaliła z siebie. Nie wazcie sie wybielać i usprawiedliwiać te czarne goovno zasługuje na 10 razy tyle ran nożem które Klaudii zadał a potem smiecie na sznur az kosci zbieleja i jego truchlo do ziemi nigdy niech nie trafi tylko noech psy dzikie go zjedzą i wys.. ją Na tyle zasluguje. Klaudia byla Polką mądrą zdolną i piękną robiła doktorat na UMK a teraz te zwierzę ją zadzgało kilkudziesięcioma ciosami nozem i wydlubalo oczy. Jak ktoś pod celą ma możliwość ku.. wa załatwcie to jak trzeba na tygrysie
Benkartydd
22:28, 2025-07-02
Są wyniki sekcji zwłok 24-letniej Klaudii
Lepiej Zamknij mo rdę kablu je..y to jedyna kara na to ścierwo szkoda że ciebie ten zwierzak nie spotkał zamiast klaudii nawet by mi żal takich paprochów nie bylo. Wypie..j do kongo z malpami bujać po palmach A my sobie tu uporządkujemy sprawy tak jak należy od dawna
Kuklińskii
22:13, 2025-07-02
Z piekła slumsów do aresztu w Toruniu. Kim jest?
To całe wasze Schengen - srengen, to mit. Kiedyś, żeby ktoś z biednego kraju chciał się dostać na tzw. Zachód, musiał udowodnić, że ma środki na utrzymanie podczas pobytu, lub otrzymać zaproszenie od kogoś z kraju docelowego, zapewniające, że pozostaje na jego utrzymaniu. Teraz byle łach wjedzie gdziekolwiek przez dziurawą granicę Unii i nikt już nie wie dokąd się udał. Polityka azylowa jest taka, że nie istnieje. Azyl powinien dostać tylko taki osobni, co udowodni, że w kraju zamieszkania jest prześladowany ze względu na poglądy, lub jest bezpośrednio zagrożony śmiercią.
Stary Porządek Świat
21:16, 2025-07-02
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz